Nasze działy |
Ks. Fidelis Mościński CFR i inni obrońcy życia z ruchu Ratunek Czerwonej Roży znowu aresztowani podczas rozmów z kobietami w placówkach aborcyjnych w Filadelfii

W piątek rano, 27 sierpnia, działacze ruchu Ratunek Czerwonej Róży weszli do dwóch placówek aborcyjnych Planned Parenthood. Były to: The Elizabeth Blackwell Health Center w Filadelfii i West Chester Surgical Center w West Chester w stanie Pensylwania. Zgodnie z założeniami tego ruchu pro-life, wzorowanego na działalności Mary Wagner w Kanadzie, próbowali rozmawiać z kobietami oczekującymi na wykonanie aborcji wewnątrz tych aborcyjnych placówek i ofiarowywali im czerwone róże – symbol życia.
W 2020 roku sieć aborcyjna MSI zabiła 1,8 miliona mniej dzieci w łonach matek

Jedna z największych na świecie sieci aborcyjnych MSI Reproductive Choices (przed zmianą nazwy – Marie Stopes International) w swoich raportach podaje ogromny spadek liczby aborcji w 2020 roku – 1,8 miliona mniej w stosunku do roku 2019, kiedy wykonano ich 4,6 miliona.
MSI Reproductive Choices to brytyjska sieć aborcyjna, posiadająca w 37 krajach na całym świecie swoje placówki, które programowo prowadzą tzw. usługi aborcyjne. Jednym z jej statutowych i głośno deklarowanych celów jest rozszerzenie praktyki aborcji bez żadnych ograniczeń na cały świat, zwłaszcza na kraje ubogie, np. w Afryce. Prowadzi proaborcyjny lobbing polityczny oraz stara się wywierać wpływ na rządy krajowe.Wielka szansa – od dzisiaj powinna w Teksasie wejść w życie ustawa zakazująca aborcji, gdy bije serce dziecka!

Środa, 1 września 2021 roku, to wielki dzień dla Teksasu. Wchodzi w życie nowa ustawa stanowa, która zakazuje wykonywania aborcji, jeśli u dziecka można już stwierdzić bicie serca. Biznes aborcyjny robi dosłownie wszystko, aby zablokować wejście tego prawa w życie. W tej chwili złożono apelację do Sądu Najwyższego. O ile, dosłownie w ostatniej chwili, nie uda się im zablokować tej ustawy, dzisiaj - 1 września br. Teksas stanie się pierwszym stanem w Stanach Zjednoczonych, który wprowadzi tzw. Ustawę o biciu serca.
Śmierć kobiet w wyniku legalnej aborcji – całkowita cisza w mediach

Nazywała się Sarah Louise Dunn i miała 31 lat. Zmarła na sepsę po aborcji. Media jednak całkowicie przemilczały jej tragiczną śmierć. Nie było i nie ma czuwania przy świecach, gniewnych tweetów feministek czy namiętnych przemówień piętnujących przyczynę jej nagłej śmierci. Jej twarz nie pojawiła się na pierwszych stronach gazet, nie ma niczego w mediach społecznościowych. Kompletna cisza!
Próbowali zakazać Ewangelizacji przed placówkami aborcyjnymi w Nowym Jorku, ale im się nie udało!

To zdecydowane zwycięstwo strony pro-life! Prokurator Generalna Nowego Jorku, Letitia James, domagała się sądowego zakazu modlitwy i Ewangelizacji prowadzonej na ulicy przed placówkami aborcyjnymi. Podczas ostatniej rozprawy odwoławczej w tej sprawie zespół trzech sędziów II Sądu Apelacyjnego odrzucił wcześniejszą opinię i zatwierdził decyzję Sądu Okręgowego o odrzuceniu skargi w sprawie zakazu modlitwy i rozmów ewangelizacyjnych prowadzonych na neutralnym chodniku przed placówkami aborcyjnymi. W ten sposób zablokowano sprawę z 2013 roku dotyczącą próby cenzurowania aktywności chrześcijańskiej w obronie życia wobec oskarżenia dotyczącego modlitwy przed placówką Choices Women's Medical Center w Jamaica, w stanie Nowy Jork.
Mistrzyni olimpijska Sanya Richards-Ross głęboko żałuje swojej aborcji i daje świadectwo Bożego miłosierdzia

Zawodniczki biorące udział w Igrzyskach Olimpijskich niejednokrotnie doświadczają konfliktu pomiędzy swoim macierzyństwem a karierą sportową. Znane są sytuacje, gdy presja na nie bywa tak duża, że godziły się na przerwanie ciąży. Presję tę wywierali nie tylko trenerzy czy kluby sportowe, ale także sponsorzy, odmawiający finansowania. Jednak skutki zabicia dziecka w łonie matki pozostają na lata i wiele zawodniczek nosi je w sobie.
Nazywanie kobiet kobietami to seksizm – twierdzi Agencja ONZ ds. Kobiet

Celem ONZ-owskiej Agencji ds. Kobiet jest podnoszenie statusu kobiet na całym świecie. Tymczasem w ramach wprowadzanych obecnie standardów równościowych i strategii rozwoju równości płci promuje ona używanie wyrażeń neutralnych pod względem płci, w tym eliminację tzw. terminów binarnych, jak kobiety lub mężczyźni. W ostatnio opublikowanych przez UN Women materiałach szkoleniowych znalazły się zalecenia, aby w ramach stosowania równościowych standardów unikać takich słów jak kobieta czy dziewczyna. Brzmi to wręcz absurdalnie, tym bardziej, że sama nazwa tej agendy ONZ ma w swojej nazwie słowo kobiety.
Mężczyzna, który stracił nogi podczas nieudanej aborcji, jest mistrzem pływackim

Ernie Gawilan, 30-letni mistrz pływania, wyrobił sobie markę podczas rywalizacji na Igrzyskach Paraolimpijskich w 2016 roku. Został też pierwszym filipińskim złotym medalistą Azjatyckich Igrzysk Paraolimpijskich w 2018 roku. Teraz uczestniczy w Igrzyskach Paraolimpijskich 2021 r. w Tokio, gdzie będzie walczyć w zawodach pływackich. Ma też trzymać flagę swojej ojczyzny, Filipin, podczas ceremonii zamknięcia olimpiady.
WHO traktuje ustawodawstwo w obronie życia jako barierę dla realizacji swojego programu tzw. bezpiecznej aborcji

Światowa Organizacja Zdrowia zleciła napisanie artykułu naukowego i opublikowanie go w BMJ Global Health. Celem jest analiza prawa broniącego życie dzieci w okresie prenatalnym jako przeszkody w realizacji programów tzw. bezpiecznej aborcji. Michael Robinson, dyrektor ds. komunikacji Stowarzyszenia Ochrony Nienarodzonych Dzieci (SPUC), oświadczył: - Oczywiste jest proaborcyjne nastawienie tego badania. Stanowi ono także część szerszego zaangażowania propagandowego, które obecnie obserwujemy w przestrzeni globalnej.
Groźna zamieć śnieżna na Kilimandżaro i przesłanie ze szczytu: Pamiętaj o nienarodzonych!

Wspięcie się na jeden z najwyższych na ziemi samotnych szczytów – górę Kilimandżaro w Tanzanii – nie należy do łatwych. Podęło się tego czterech wspinaczy z organizacji obrońców życia LIFE Runners (Biegacze Życia). Celem było zainspirowanie obserwatorów do bardziej aktywnego włączenia się w ratowanie życia dzieci poczętych. Nikt z nich nie przypuszczał, że niezwykle trudne warunki atmosferyczne podczas tego podejścia będą na tyle groźne, że nawet mogą zagrozić ich życiu.