Ulotki do pobrania i rozpowszechniania TUTAJ
Szkoły w Wielkiej Brytanii coraz mocniej promują ideologię całkowicie dowolnej samoidentyfikacji uczniów. Chodzi zarówno o deklarowaną płeć, jak i rosnącą tendencję utożsamiania się ze zwierzętami. Zjawisko to ma związek z galopującą propagandą gender, która konsekwentnie przeobraża brytyjski system wychowawczy.
Większość Kenijczyków nie jest przekonana, że aborcja rozwiązuje jakiekolwiek problemy. Nowe, opublikowane w czerwcu, badanie opinii publicznej przeprowadzone przez Pew Research Center wykazało, że prawie dziewięciu na dziesięciu mieszkańców tego afrykańskiego kraju twierdzi, że aborcja powinna być nielegalna we wszystkich lub w większości sytuacji.
Wydarzenia ostatnich miesięcy koncentrujące się wokół ochrony życia poczętego pokazały, że ludzkie życie wciąż jest zagrożone. Jednak z drugiej strony dały impuls wielu cichym bohaterom do podzielenia się swoją historią, a w ten sposób – być może – do dodania odwagi tym, którym dziś jej bardzo brakuje i którzy wołają o wsparcie… Głos tych bohaterów to głos rodziców, którzy ocalili swoje dziecko przed śmiercią w aborcji. To też głos tych, których bezinteresowna pomoc dała nadzieję, że choć może po ludzk
Badanie obejmujące lata od 2019 do 2021 roku wykazało, że na terenie Kanady pobrano narządy od 136 osób poddanych legalnej eutanazji. Liczba ta jest znacznie wyższa niż w innych krajach, również objętych tą analizą. W Belgii w latach 2005 - 2021 odnotowano 57 przypadków dawstwa narządów po eutanazji, a w Holandii w latach 2012 - 2021 było ich 86. W znacznie krótszym czasie Kanada była bardziej efektywna w pozyskiwaniu narządów od obywateli, których legalnie poddano eutanazji, noszącej tam nazwę: medycznie wspomaganej śmierci.
Stereotyp nieobecnego taty, który dużo pracuje i nie jest zaangażowany w życie rodziny, odchodzi w niepamięć. Dzień Ojca to dobra okazja do przyjrzenia się prawom, jakie ma tata w pracy po urodzeniu dziecka. Zachęcamy do lektury!
Konferencja Biskupów Katolickich Stanów Zjednoczonych (USCCB) wystosowała zdecydowaną odpowiedź grupie katolickich ustawodawców, którzy podpisali list, w którym cytują nauczanie katolickie jako rzekomo popierające aborcję.
Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych wydał 30 czerwca kolejne orzeczenie, które agencja AP nazwała „przegraną zwolenników praw gejów i zwycięstwem przekonań religijnych”. Tym razem chodzi o poparcie Lorie Smith – projektantki witryn komputerowych, która nie chce tworzyć ich dla „ślubów” LGBTQ.
Stosunkiem głosów 6 do 3 trybunał podważył prawa stanu Kolorado, w którym mieszka Smith, zabraniające „dyskryminowania m.in. na podstawie orientacji seksualnej”. Sama projektantka i popierająca ją organizacja „Sojusz w Obronie Wolności” (Aliance Defending Freedom) uważają natomiast, że „żadne prawo nie może zmusić artystów – począwszy od malarzy i fotografików a kończąc na pisarzach i muzykach – do tworzenia dzieł, które są sprzeczne z tym, w co wierzą”.
W tym tygodniu Joe Biden oficjalnie przegrał prawną batalię, w ramach której usiłował zmusić chrześcijańskich lekarzy pro-life do zabijania poczętych dzieci poprzez aborcję. Administracja Bidena ostatecznie nie odwołała się od orzeczenia apelacyjnego sądu federalnego, które zabroniło rządowi zmuszania religijnych lekarzy i szpitali do przeprowadzania aborcji i kontrowersyjnych procedur zmiany płci wbrew ich przekonaniom i profesjonalnej diagnozie medycznej. Tym samym orzeczenie to właśnie się uprawomocniło.
Nazywam się Julie Kilkeary, jestem katoliczką i matką trójki dzieci. Nasza najstarsza córka uczęszcza do szkoły St. Alexis School. W niedzielę, w której obchodziliśmy Dzień Świętości Życia, ksiądz Zywan poprosił mnie, abym podzieliła się z wami moim świadectwem.
Wszystko zaczęło się w marcu 2003 roku podczas rutynowego badania ultrasonografem naszego pierwszego dziecka. Lekarz, po wykonaniu badań, powiedział, że u naszego dziecka rozwijała się wada serca.
W czasie ostatniego roku, po decyzji Sądu Najwyższego USA w sprawie Dobbs (podczas której unieważniono precedensowy wyrok ws. Roe przeciwko Wade z 1973 roku), aborcja przestała być legalna na szczeblu federalnym, a dalsze decyzje w tych sprawach przekazano do legislatur stanowych. W tym czasie zamknięto wiele centrów aborcyjnych. Warto przyjrzeć się bliżej, w jak ta decyzja Sądu Najwyższego wpłynęła na przemysł aborcyjny w Ameryce. Obecnie 16 stanów chroni życie lub zasadniczo ogranicza możiwość dokonywania aborcji, kilka jeszcze walczy w sądach.
Gdy aborcja staje się „prawem”, do więzienia trafiają ludzie sprawiedliwi, którzy chronią najbardziej bezbronnych. Taka sytuacja ma właśnie miejsce w Stanach Zjednoczonych, gdzie na karę sześciu miesięcy pozbawienia wolności skazany został o. Fidelis Moscinski.