Friends HLILogoHLI Human Life International - Polska
Polski serwis pro-life

Większość Kenijczyków nie jest przekonana, że aborcja rozwiązuje jakiekolwiek problemy. Nowe, opublikowane w czerwcu, badanie opinii publicznej przeprowadzone przez Pew Research Center wykazało, że prawie dziewięciu na dziesięciu mieszkańców tego afrykańskiego kraju twierdzi, że aborcja powinna być nielegalna we wszystkich lub w większości sytuacji.

Podczas tego badania zapytano mieszkańców Kenii oraz 23 innych krajów o ich poglądy na temat zalegalizowania aborcji. Sprzeciw wobec praktyki zabijania dzieci w okresie prenatalnym był najwyższy w Afryce i Ameryce Południowej, a najniższy w Europie i częściowo w Azji.

Podsumowując całość badania dla wszystkich krajów łącznie: 71% osób dorosłych uważa, że aborcja powinna być legalna we wszystkich lub w większości przypadków, a 27% jest zdania, że powinna być nielegalna.

Należy zwrócić uwagę, że Kenia jest krajem, na który od lat wywierana jest silna międzynarodowa presja, aby zalegalizowano tam aborcję na żądanie, w tym ze strony ONZ i USA pod rządami prezydenta Baracka Obamy i obecnie prezydenta Joe Bidena. Pomimo tego Kenijczycy pozostają niezłomni w przekonaniu, że zabijanie nienarodzonych dzieci w ramach aborcji jest złe.

Badanie wykazało, że 89% Kenijczyków uważa, że aborcja powinna być nielegalna we wszystkich lub w większości przypadków.

Ich opinie są zgodne z obowiązującym tam prawem. Aborcja jest w Kenii nielegalna, z wyjątkiem sytuacji, gdy zagrożone jest życie lub zdrowie matki.

Badanie wykazało, że dwa kolejne kraje afrykańskie, Nigeria i RPA, również sprzeciwiają się aborcji. W Nigerii 92% mieszkańców stwierdza, że aborcja zawsze lub prawie zawsze powinna być nielegalna (z wyjątkiem ratowania życia matki). Również mieszkańcy RPA zdecydowanie sprzeciwiają się legalizacji zabijania poczętych dzieci na żądanie (57%), chociaż prawo obowiązujące w ich kraju na to zezwala.

Badanie potwierdziło, że w większości krajów poglądy większości ludzi są zgodne z lokalnym prawem dotyczącym aborcji.

Poparcie dla aborcji na żądanie było największe w Europie i Azji, z kilkoma wyjątkami. Przykładowo – na wysokim poziomie utrzymuje się sprzeciw wobec zabijania nienarodzonych dzieci w Indonezji – 83% mieszkańców twierdzi, że wszystkie lub większość aborcji powinna być nielegalna.

To badanie wykazało również, że w Polsce, gdzie aborcja jest nielegalna z wyjątkiem ratowania zdrowia i życia matki oraz na gdy kobieta zaszła w ciążę na skutek czynu zabronionego, opinia publiczna jest mocno podzielona, ale znacznie więcej osób popiera prawną ochronę życia niż w większości krajów europejskich.

Ciekawe były wyniki tego badania na terenie USA. Wykazało ono, że tylko 36% Amerykanów uważa, że wszystkie lub większość aborcji powinna być nielegalna, a 62% jest przeciwnego zdania. Jednak inne sondaże, w tym sondaż Instytutu Gallupa, który zadaje bardzo podobne pytania, wykazują znacznie silniejszy sprzeciw amerykańskiej opinii publicznej wobec aborcji.

Wspomóż obronę życia

Life News przeanalizowało 27 ostatnio przeprowadzonych w USA sondaży na temat aborcji. Wykazują one, że większość Amerykanów popiera silniejszą ochronę prawną nienarodzonych dzieci niż ta, która obowiązuje w większości stanów, zwłaszcza oczekuje zakazów po upływie pierwszego trymestru ciąży.

Mniej zaskakujące były wyniki cytowanego badania, które wykazały niewielkie różnice w opiniach między mężczyznami i kobietami oraz silną korelację między przynależnością do religii a poglądami pro-life. Inne sondaże od lat wykazują podobne dane.

Należy zwrócić uwagę, że postawa pro-life w Afryce jest mocno zakorzeniona w miejscowej kulturze i tradycji, gdzie dziecko zawsze było i jest wielką radością i wartością dla rodziny i społeczeństwa. .

Źródło: Life News, opracowanie własne – 4 lipca 2023 r.

 

We use cookies

Na naszej stronie internetowej używamy plików cookie. Niektóre z nich są niezbędne dla funkcjonowania strony, inne pomagają nam w ulepszaniu tej strony i doświadczeń użytkownika (Tracking Cookies). Możesz sam zdecydować, czy chcesz zezwolić na pliki cookie. Należy pamiętać, że w przypadku odrzucenia, nie wszystkie funkcje strony mogą być dostępne.