Specjalny Sprawozdawca Rady Praw Człowieka ONZ nazywa zabijanie dzieci w łonach matek radykalnym aktem miłości własnej

Dr Tlaleng Mofokeng z Republiki Południowej Afryki, specjalny sprawozdawca Rady Praw Człowieka ONZ, opisała aborcję jako radykalny akt miłości własnej. To sformułowanie znalazło się w ubiegłorocznym, wydanym przez nią oświadczeniu w związku z blokadą finansową wprowadzoną przez prezydenta Trumpa, która uniemożliwiała wykorzystywanie pieniędzy od amerykańskich podatników do opłacania programó promujących aborcję w wymiarze międzynarodowym.

Specjalni sprawozdawcy ONZ działają jako specjaliści wspierający Radę Praw Człowieka, doradzając, badając, monitorując i informując o sytuacji praw człowieka w poszczególnych krajach. Dr Mofokeng, która deklaruje, że osobiście dokonała aborcji, wykorzystuje swoją pozycję doradcy agendy ONZ do promowania aborcji na arenie międzynarodowej.

Podczas kampanii przeciwko restrykcjom Trumpa w zakresie finansowania aborcji za granicą dr Mofokeng napisała na Twitterze: - Walczę o nią (aborcję), ponieważ z pierwszej ręki znam negatywny wpływ globalnej zasady knebla. Dostęp do kompleksowej i czasowej [sic!] opieki aborcyjnej jest prawem człowieka, a globalne finansowanie zdrowia oraz pomoc zagraniczna, powinny być bezwarunkowe i nie powinny utrudniać dostępu i realizacji tych praw.

Dodała także, że ​​„aborcja ratuje życie” i opisała ją jako radykalny akt miłości własnej.

Dr Mofokeng zasiada w zarządach co najmniej ośmiu organizacji afrykańskich, które promują aborcję. Otrzymała prestiżowe nagrody zarówno od Fundacji Gatesów, jak i International Planned Parenthood Federation.

Rzeczniczka Right To Life w Wielkiej Brytanii, Catherine Robinson, powiedziała: Dawno już przebrzmiała stara mantra, że ​​aborcja powinna być „bezpieczna, legalna i rzadka”. To nigdy nie zostało zaakceptowane przez obrońców życia, którzy stoją na stanowisku, że każde życie narodzone i nienarodzone, i matka i dziecko ma znaczenie. Oświadczenie Mofokeng pokazuje, jak działacze proaborcyjni porzucają te początkowe założenia na rzecz coraz bardziej skrajnych poglądów na temat aborcji.

- Kiedy Mofokeng mówi, że »aborcja jest radykalnym aktem miłości własnej«, wydaje się, że wyznaje więcej, niż zamierza. Uznając aborcję za rozwiązanie „radykalne”, przyznaje, że to wielka sprawa i byłoby interesujące wiedzieć, dlaczego uważa ją za radykalną lub dlaczego jest to wielka sprawa. Oczywiście jest to poważna sprawa, ponieważ wiąże się z zakończeniem życia niewinnego nienarodzonego chłopca lub dziewczynki. Ale gdyby to oficjalnie przyznała, aborcja prawdopodobnie nigdy nie byłaby usprawiedliwionym działaniem.

Stwierdzenie pani Mofokeng bardzo celnie obrazuje egoizm i hedonizm kobiety, która dla własnej wygody czy kariery czuje się uprawniona i usprawiedliwiona do unicestwienia swojego bezbronnego, maleńkiego, poczętego dziecka. Ten krańcowy egoizm pozwala jej nazywać zabójstwo aktem miłości własnej. Dziecko jest przestawiane jako agresor, z którym trzeba walczyć we własnej obronie, aż do zadania śmierci. Tak przecież nie jest! To totalne zaprzeczenie macierzyństwa, miłości do dziecka i postawy altruistycznej. Także powtarzanie nowego sloganu: Aborcja ratuje życie, które jest odwróceniem znaczenia haseł obrońców życia, jest wyjątkową perfidią, która bazuje właśnie na tym krańcowym egoizmie, jaki prezentuje pani Mafokong. To wszystko dzieje się w imię obrony praw człowieka!

Źródło: Right to Life UK, opracowanie własne – 28 września 2021 r.