Ulotki do pobrania i rozpowszechniania TUTAJ
Salwador, mały kraj w Ameryce Środkowej, całkowicie (bez wyjątków) chroni życie dzieci w okresie prenatalnym. Z tego powodu jest celem nieustannych bezpardonowych ataków pod pretekstem ratowania życia kobiet. Preparowane i nagłaśniane są kolejne przypadki mające wmówić opinii światowej, że pełna ochrona życia jest tragedią kobiet i powinna być jak najszybciej zniesiona.
W krakowskich Podgórkach Tynieckich odbył się we wtorek 14. marca pogrzeb dzieci nienarodzonych i martwo urodzonych. Pożegnano dwadzieścioro siedmioro maluchów.
– Uczestniczymy dzisiaj w pogrzebie nienarodzonych dzieci, ponieważ… mamy nadzieję – rozpoczął homilię ks. Janusz Kościelniak, diecezjalny duszpasterz rodzin dzieci utraconych. – W słowniku czytamy, że nadzieja „to oczekiwanie spełnienia się czegoś, czego się pożąda, oraz ufność, że to się spełni”.
Polskie Stowarzyszenie Obrońców Życia Człowieka zaprasza na 43. Pielgrzymkę Obrońców Życia na Jasną Górę, która odbędzie się 18 marca 2023 r.
Ogólnopolska Pielgrzymka Obrońców Życia Człowieka na Jasną Górę, której historia sięga 1980 roku, to wyjątkowy czas modlitwy za życiem. Miłośnicy życia – przedstawiciele ruchów i stowarzyszeń pro-life, ale również pielgrzymi indywidualni, gromadzą się na Jasnej Górze, aby prosić o ochronę życia poczętych dzieci, a także o konkretne zaangażowanie się struktur państwowych w troskę o osoby z niepełnosprawnościami.
Po tym, jak u małego Cartera stwierdzono poważną wadę serca, jego mama otrzymała trzy możliwości: aborcję; pozwolić mu odejść po urodzeniu; lub spróbować skomplikowanej operacji. Wybrała ostatnią opcję i teraz jest świadkiem jak jej mały chłopiec rozkwita z dnia na dzień.
Rządowy projekt zaopiniował pozytywnie specjalny komitet naukowy, który uznał, że obowiązujący do tej pory graniczny termin 12. tygodnia ciąży nie odpowiada już... "stanowi umysłu społeczeństwa ani postępowi nauki".
W Belgii prawo o swobodnym dostępie do "przerwania" ciąży do 12. tygodnia ciąży obowiązuje od 1990 roku. Teraz stwierdza się, że to prawo „nie koresponduje już ani ze stanem umysłu dzisiejszego społeczeństwa, ani z miejscem zajmowanym przez kobiety, ani z postępem nauki, praktyką lekarską, ani z doświadczeniami zgromadzonymi przez ponad trzy dekady”.
Począwszy od 6 marca br. coroczna Komisja ONZ ds. Statusu Kobiet (CSW) gromadzi tysiące zwolenników aborcji i praw seksualnych na terenie siedziby ONZ podczas wydarzeń organizowanych przy współpracy z delegatami, przywódcami rządów i innymi agencjami ONZ. W tym czasie państwa członkowskie ONZ negocjują roczny niewiążący dokument końcowy. Pomimo lansowanych twierdzeń o inkluzywności i różnorodności, agencje ONZ zaciekle bronią tzw. postępowych ideałów feministycznych świata zachodniego oraz pozostawiają niewiele miejsca na udział i wkład organizacji prorodzinnych i pro-life.
Społeczne przyzwolenie na zabijanie dzieci nienarodzonych sprawia, że w przestrzeni publicznej pojawiają się coraz bardziej radykalne hasła dotyczące walki o „prawo” do aborcji. Kolejną linię przekroczyła amerykańska aktorka Jane Fonda, która na antenie stacji „ABC” proponowała… zabijanie działaczy pro-life.
W programie „The View” mówiono o pomysłach na obronę „prawa do aborcji”. Fonda mówiła o dziesięcioleciach „sprawowania władzy nad naszym ciałem”. Miała tu na myśli kwestię dopuszczalności zabijania dzieci nienarodzonych, co w jej ocenie ogranicza wolność kobiet.
- Pedofilia nie jest orientacją seksualną, lecz zaburzeniem – podkreśla dr Giuliana Guadagnini w dyskusji na temat propozycji jednej z głównych holenderskich partii, aby uznać pedofilię za normalną orientację seksualną. Włoska seksuolog zauważa, że w najnowszych podręcznikach diagnostycznych pedofilia nadal jest postrzegana jako zaburzenie, choć istniały próby, aby przedstawiać ją jako znormalizowaną orientację.
W Wielkiej Brytanii coraz częściej łamane jest podstawowe prawo człowieka: do wyznawania swojej wiary. Media opisują historię mężczyzny, któremu grozi wyrok z powodu modlitwy prowadzonej publicznie, w całkowitej ciszy.
„Antyspołecznym zachowaniem” nazwano milczenie człowieka, który samotnie stał przed ośrodkiem aborcyjnym w miejscowości Bournemouth. Ponad 20 lat temu opłacił zabójstwo swojego dziecka.
W Anglii aborcja jest legalna na żądanie z dowolnego powodu do 24 tygodnia ciąży, a w sytuacji zagrożenia zdrowia matki lub choroby poczętego dziecka aż do porodu. Jednak ustawa aborcyjna z 1967 roku wymaga, aby tylko lekarze mogli wystawiać skierowania i wykonywać przerwanie ciąży.
Badacze wykazali także, iż aborcja jest statystycznie powiązana ze zwiększonym ryzykiem samobójstw i prób samobójczych, uzależnień, nadużywania alkoholu i narkotyków, depresji i stanów lękowych.
W trakcie trwającego przeszło rok badania interdyscyplinarny zespół niemieckich i austriackich naukowców pochylał się nad zależnościami pomiędzy dokonaniem aborcji a dobrostanem psychicznym kobiet. Wyniki ich prac opublikować ma wkrótce wiedeński Instytut Antropologii Medycznej i Bioetyki.