Ulotki do pobrania i rozpowszechniania TUTAJ
Zgodnie z oczekiwaniami projekt totalnie aborcyjnej, powtórnie proponowanej przez Demokratów, ustawy O ochronie zdrowia kobiet nie został przyjęty przez Senat USA w dniu 11 maja br. Wymagane było uzyskanie 60% głosów (tzw. filibuster), co z góry było wiadome jako nierealne. Ostatecznie ustawa została odrzucona nawet zwykłą większością głosów 49 do 51. Głosowaniu wyjątkowo przewodniczyła wiceprezydent USA Kamala Harris, ostro promująca tzw.. prawa do aborcji. Wszyscy Republikanie głosowali przeciwko oraz wszyscy Demokraci za przyjęciem, za wyjątkiem senatora Joe Minchina z Wirginii Zachodniej, który jako demokrata zawsze głosuje za życiem.
Teksańczycy obrońcy życia w niedzielę 8 maja, gdy w USA obchodzony jest Dzień Matki, świętowali 250. dzień od wejścia w życie historycznej ustawy O biciu serca, która zabrania aborcji, gdy można stwierdzić, że u poczętego dziecka bije już serce, czyli ok. 6. tygodnia ciąży. Szacują oni, że dzięki wprowadzeniu tego prawa zostało już uratowanych ok. 20 000 nienarodzonych dzieci. Równolegle z zakazem wprowadzono też dodatkową pomoc dla kobiet w ciąży w trudnych sytuacjach życiowych.
Trzeba dziś dostrzegać, że materialistycznego ateizmu nie przywieźli jedynie Sowieci. Płynie on także do ludzkich serc ze strony tzw. liberałów i naturalistów, którzy absolutyzują jednostkę i wmawiają jej, że jedynym prawem jest podążanie za własną wolą – mówił prof. Paweł Skrzydlewski, rektor Akademii Zamojskiej, filozof, w felietonie z cyklu „Spróbuj pomyśleć” na antenie Radia Maryja.
Pierwszy sondaż został wykonany na zlecenie CNN. Wykazał on, że Amerykanie, którzy są już zarejestrowani jako wyborcy, w większości są zadowoleni, że Sąd Najwyższy prawdopodobnie obali precedens aborcyjny Roe przeciwko Wade.
Co ciekawe, Wyborcy, którzy twierdzą, że byliby zadowoleni z obalenia Roe, są prawie dwa razy bardziej pozytywnie nastawieni do wzięcia udziału w zbliżających się wyborach. (38% popierających do 20% przeciwnych).
Leah Darrow to była modelka i uczestniczka America's Next Top Model, która przez wiele lat uzależniała swoją samoocenę od opinii innych ludzi. Jej życie się jednak odmieniło, odkąd się nawróciła. Leah mówi, że teraz jest szczęśliwa, spełniona, zna poczucie własnej wartości, ma wspaniałą rodzinę, jest szczęśliwą mamą.
Reuters informuje, że Amazon, światowy gigant handlu detalicznego, przekazał swoim pracownikom informację, że otrzymają zwrot kosztów podróży jeżeli byli zmuszeni przejechać ponad sto mil w celu dokonania aborcji. W wiadomości przesłanej do swoich pracowników firma poinformowała, że każdego roku zapłaci do 4000 dolarów kosztów podróży na interwencje medyczne, w tym aborcję. Nowe zarządzenie wewnętrzne Amazona będzie obowiązywało (z mocą wsteczną) od początku tego roku.
Nielegalny wyciek informacji z Sądu Najwyższego USA oraz publikacja projektu orzeczenia większości ws. obalenia precedensu aborcyjnego Roe przeciwko Wade oraz jego publikacja w Polityco już wywołuje duże zamieszanie społeczne. Potwierdza to tezę, że tzw. przeciek był zorganizowany przez zwolenników aborcji w celu wykorzystania tej wiadomości w kampanii wyborczej Partii Demokratycznej oraz pobudzenia emocjonalnych i agresywnych wystąpień, aby wywrzeć presję na sędziach SN.
„Prawo wyboru jest prawem kobiety i tylko kobiety” – stwierdził kanadyjski premier Justin Trudeau. Lewicowy i proaborcyjny polityk przekonuje, że obywatelki USA, które wskutek wyroku Sądu Najwyższego mogą mieć problem z dokonaniem tzw. aborcji, mogą szukać „pomocy” właśnie w Kanadzie.
Na skutek wycieku tajnych informacji z Sądu Najwyższego USA świat dowiedział się, że najprawdopodobniej precedens z 1973 roku, legalizujący aborcję jako prawo kobiety, zostanie obalony. Liderzy pro-life w krajach Ameryki Łacińskiej bardzo pozytywnie zareagowali na te doniesienia.
Jesús Magaña, prezes ruchu obrony życia Zjednoczeni za Życiem w Kolumbii, stwierdził, że jeżeli wyrok Sądu Najwyższego USA rzeczywiście podważy precedens Roe przeciwko Wade, byłoby to zwycięstwo ruchu pro-life, gdyż należałoby uznać, że orzeczenie z 1973 rokubyło niezwykle poważnym błędem, który kosztował życie ponad 60 milionów istnień ludzkich w samych tylko Stanach Zjednoczonych.
Liderzy ruchów pro-life w Portoryko zachęcają do włączenia się w kampanię na rzecz ograniczenia zabijania dzieci w procedurze aborcji. „Ta ustawa nie jest idealna. Jest to jednak pierwszy krok w kierunku uregulowania kwestii aborcji na wyspie, a to wiele znaczy” – podkreślają tamtejsi obrońcy życia.
We wtorek 3 maja br. prezydent Biden autorytatywnie oświadczył, że żadna z religii (jak je nazwał) głównego nurtu nie mówi, kiedy zaczyna się ludzkie życie. Jednocześnie deklarując się jako dobry katolik, autorytatywnie wygłosił tezy, całkowicie sprzeczne z odwiecznym nauczaniem Kościoła katolickiego.
Odnosząc się do ujawnionego właśnie projektu uzasadnienia orzeczenia Sądu Najwyższego, blokującego precedens ws. Roe, Biden powiedział dziennikarzom z Joint Base Andrews w stanie Maryland:
- Orzeczenie ws. Roe stwierdza, że wszystkie podstawowe religie głównego nurtu historycznie doszły do wniosku, że początek istnienia ludzkiego życia i istoty ludzkiej jest kwestią dyskusyjną.