Friends HLILogoHLI Human Life International - Polska
Polski serwis pro-life

Dziennikarze śledczy – Sandra Merritt i David Daleiden – w 2015 roku ukrytą kamerą nagrali znakomite filmy pokazujące nielegalny handel organami abortowanych dzieci przez Planned Parenthood. Opublikowanie tych filmów wywołało olbrzymie poruszenie amerykańskiej opinii publicznej. W odwecie Planned Parenthood złożył przeciwko nim pozew do sądu o olbrzymie odszkodowania. Sprawy ciągną się już siedem lat.

Ostatnio znowu staje się głośna sprawa Sandry Merritt, która dzielnie walczy w sądach z molochem aborcyjnym. Firma prawnicza Liberty Counsel złożyła właśnie wniosek o rewizję wyroku przez Dziewiąty Okręgowy Sąd Apelacyjny.

Liberty Counsel wnosi, aby sąd apelacyjny uchylił orzeczenie sądu niższej instancji oraz zarządził rewizję odszkodowania karnego. Trzyosobowy skład Dziewiątego Okręgowego Sądu Apelacyjnego niedawno potwierdził orzeczenie przeciwko Merritt i Davidowi Daleidenowi, pomimo licznych błędów popełnionych przez sąd pierwszej instancji. Są to:

  1. przyznanie Planned Parenthood milionów dolarów odszkodowań bez żadnego dowodu, że tajnie nakręcone filmy były fałszywe lub zwodnicze oraz naruszające Pierwszej Poprawkę do Konstytucji USA;
  1. wykorzystanie ustawy Racketeer Influenced Corrupt Organizations Act (RICO) w celu ukarania chronionego konstytucyjnie dziennikarstwa śledczego, które ma na celu ujawnianie nieetycznych i przestępczych wykroczeń;
  1. przyznanie Planned Parenthood odszkodowań za legalnie nagrane rozmowy bez umożliwienia ławie przysięgłych wysłuchania tych rozmów i bez wymagania od Planned Parenthood udowodnienia, że rozmowy nagrane w miejscach publicznych były poufne;
  1. brak wycofania się sędziego sądu rejonowego z prowadzenia tej sprawy, pomimo nieprawidłowości wynikających z jego powiązań z Planned Parenthood.

Sąd apelacyjny uchylił jednak werdykt ławy przysięgłych w sprawie federalnej ustawy o podsłuchach, po tym jak Liberty Counsel przedstawił jasne dowody, że Merritt i jej współpracownicy nie naruszyli tej ustawy ani żadnego innego prawa.

Merritt i Daleiden opublikowali te filmy w 2015 roku, ujawniając nielegalny handel tkankami i organami abortowanych dzieci, prowadzony przez Planned Parenthood. Filmy były wykonane ukrytą kamerą w czasie 30-miesięcznej tajnej operacji. Pokazują one kierownictwo Planned Parenthood targujące się o ceny części ciał abortowanych dzieci i dyskutujące o tym, jak zmienić procedury aborcyjne, aby uzyskać więcej nienaruszonych narządów.

Wspomóż obronę życia

W 2019 roku sprawa została rozpatrzona przez sędziego Sądu Okręgowego w San Francisco Williama Orricka III, który jest założycielem Good Samarytan Family Resource Center, w którym mieści się placówka Planned Parenthood of Northern California. W 2017 roku obrona zażądała, aby Orrick wycofał się ze sprawy, ale on odmówił. Sędzia Orrick poważnie ograniczył dowody, a na koniec udzielił ławie przysięgłych instrukcji, jak powinni orzekać w krytycznych kwestiach. Sędzia zdecydował pod każdym względem na korzyść giganta aborcyjnego, w tym RICO, i przyznał odszkodowanie w wysokości ponad 2 milionów dolarów.

Następnie sąd przyznał Planned Parenthood prawie 14 milionów dolarów z tytułu honorariów i kosztów adwokackich, czyli łączny wyrok obejmuje sumę ponad 16 milionów dolarów.

Założyciel i przewodniczący Liberty Counsel, Mat Staver, powiedział: Sandra Merritt jest wyraźnym celem w rewanżu za ujawnienie pobierania i sprzedaży części ciał abortowanych dzieci. Ona zasługuje na uczciwy proces. Sandra nie zrobiła nic złego. Ujawniła tylko prawdę o tym, jakie okropności dzieją się z nienarodzonymi dziećmi. Liberty Counsel nadal będzie szukać sprawiedliwości dla Sandry Merritt i tych niewinnych dzieci.

Więcej informacji TUTAJ

 

Źródło: Life News, opracowanie własne – 6 grudnia 2022 r.

 

We use cookies

Na naszej stronie internetowej używamy plików cookie. Niektóre z nich są niezbędne dla funkcjonowania strony, inne pomagają nam w ulepszaniu tej strony i doświadczeń użytkownika (Tracking Cookies). Możesz sam zdecydować, czy chcesz zezwolić na pliki cookie. Należy pamiętać, że w przypadku odrzucenia, nie wszystkie funkcje strony mogą być dostępne.