Friends HLILogoHLI Human Life International - Polska
Polski serwis pro-life

Ponad połowa pacjentów, którzy poddawani są rehabilitacji w olsztyńskim „Budziku” dla dorosłych, zaczyna się komunikować z otoczeniem. Im więcej takich ośrodków w kraju, tym większa szansa, że pacjent szybko zostanie objęty specjalistyczną opieką – podali przedstawiciele kliniki.
W olsztyńskim „Budziku” leczonych jest systematycznie 15 pacjentów.

To ciężko chorzy, którzy mają złożone problemy, nie tylko ten jeden związany z dysfunkcją mózgu, ale wiele innych. Musimy działać, rozwijać się. Takich miejsc wyspecjalizowanych, z ludźmi, którzy poświęcają swoje życie pacjentom, jest mało. Chcę podziękować zespołowi, pielęgniarkom, fizjoterapeutom, rehabilitantom, neurologopedom, psychologom” –  powiedział neurochirurg prof. Wojciech Maksymowicz podczas konferencji w olsztyńskiej klinice.

Nawiązał do obchodzonego w poniedziałek 18 kwietnia Dnia Pacjenta w Śpiączce, święta uchwalonego przez Sejm RP 23 listopada 2012 roku.

Prof. Wojciech Maksymowicz wskazał, że z 8 spośród 15 pacjentów olsztyńskiego „Budzika” nawiązano kontakt. Część z nich jest w stanie odpowiedzieć albo przejść parę kroków.

Uczestnicząca w konferencji Ewa Błaszczyk z Fundacji „Akogo” wskazała, że to bardzo dobry wynik który, jak podkreśliła, jest wynikiem żmudnej, codziennej rehabilitacji.

Nie można odbierać szansy nikomu, bo tego nikt nie wie, jak się to potoczy. Dopóki szansa jest, to trzeba robić wszystko, codziennie, nawet, gdy to jest nudne i nie przynosi szybkiego efektu. To jest opowiadanie o cierpliwości, o braku oceny, trzeba codziennie robić tę pracę i nikomu nie odbierać szansy” – zaapelowała.

Podkreśliła, że według najnowszych badań aż 76 proc. pacjentów – dzięki rehabilitacji – zachowuje świadomość.

Wskazała, że jesienią gotowy ma być „Budzik” dla dorosłych w Warszawie przy szpitalu na Bródnie. Pierwszych pacjentów placówka ma przyjąć 1 stycznia 2023 roku. Podkreśliła, że potrzeba utworzenia takiej placówki jest duża, ponieważ wielu dorosłych, zwłaszcza młodych, po wypadkach komunikacyjnych, podtopieniach czy też próbach zakończenia życia, potrzebuje pomocy.

Koordynator w olsztyńskim „Budziku”, dr Piotr Siwik, podkreślił, że ogromne znaczenie ma moment, w którym pacjent trafia do „Budzika”.

„Takie miejsca muszą być w krótkim czasie dostępne dla pacjentów. Tak, by nie tworzyć kolejek czekających. W ciągu kilka miesięcy bez intensywnej rehabilitacji traci się szanse na wybudzenie albo ograniczone zostają szanse na możliwą poprawę wszystkich funkcji. Dbamy, by pacjenci szybko do nas trafiali” – podkreślił dr Piotr Siwik.

Wspomóż obronę życia

Dodał, że niezwykle ważne jest wsparcie rodziny, która swoją bliskością wpływa na powrót pacjenta do sprawności.

Syn kobiety, która jest rehabilitowana w „Budziku” podziękował personelowi. Wskazał, że placówka otworzyła dla jego mamy szansę na wybudzenie i powrót do zdrowia.

Ewa Błaszczyk podkreśliła, że Fundacja „Akogo” koncentruje się obecnie na działalności naukowo – badawczej, na śledzeniu eksperymentów medycznych tak, by można było je przełożyć na leczenie chorób mózg

[Za: RadioMaryja.pl/PAP/fot. PAP/Tomasz Waszczuk]

 

We use cookies

Na naszej stronie internetowej używamy plików cookie. Niektóre z nich są niezbędne dla funkcjonowania strony, inne pomagają nam w ulepszaniu tej strony i doświadczeń użytkownika (Tracking Cookies). Możesz sam zdecydować, czy chcesz zezwolić na pliki cookie. Należy pamiętać, że w przypadku odrzucenia, nie wszystkie funkcje strony mogą być dostępne.