Friends HLILogoHLI Human Life International - Polska
Polski serwis pro-life

Nie wolno, pomimo trwającej wojny na Ukrainie i zagrożeń w Polsce i na świecie, dać się zniewolić lękom o przyszłość i zatracić nadzieję wobec planów zaprogramowanej dechrystianizacji i depopulacji - mówił w sobotę do uczestników 42. Pielgrzymki Obrońców Życia Człowieka na Jasną Górę abp Wacław Depo. Doroczna pielgrzymka obrońców życia tradycyjnie organizowana jest w okresie, kiedy przypada - świętowana 25 marca - uroczystość Zwiastowania Pańskiego, którą kościół katolicki obchodzi także jako Dzień Świętości Życia. W tym roku jej obchody odbyły się w przypadające 19 marca wspomnienie św. Józefa.

W homilii metropolita częstochowski nawiązał do tej postaci. „Patron dzisiejszego dnia uczy nas, że nie wolno, pomimo trwającej wojny na Ukrainie i zagrożeń w Polsce i na świecie, dać się zniewolić lękom o przyszłość i zatracić nadzieję wobec planów zaprogramowanej dechrystianizacji i depopulacji. Pomaga nam powierzyć się miłosierdziu Bożemu, miłości miłosiernej, która decyduje o losach poszczególnych ludzi i całej ludzkości” – wskazał.

„I w tym duchu odbieramy apel Ojca Świętego Franciszka, aby cały Kościół, cały świat przyklęknął w tajemnicy niepokalanego serca Maryi prosząc o ratunek od samozniszczenia i zagłady” – zaapelował.

Arcybiskup zauważył, że błędny przez wieki był wizerunek św. Józefa przedstawianego jako mężczyznę w podeszłym wieku, będącego swego rodzaju protektorem Maryi, a nie jej oblubieńcem. „Tymczasem nie ilość przeżytych lat, lecz jego wewnętrzna doskonałość, będąca owocem łaski – jak mówił Jan Paweł II – doprowadziły go do przeżywania w czystości oblubieńczej relacji z Maryją” – zaznaczył hierarcha.

„Zmieniają się czasy, przychodzą coraz to nowe wyzwania, a kościół chrystusowy poprzez następców św. Piotra nieustannie wskazuje na św. Józefa jako opatrznościowego świadka i opiekuna Syna Bożego w jego zbawczym posłaniu do świata. Nie sposób przecenić jego wstawienniczej roli w kształtowaniu rodzin i wspólnot chrześcijańskich, a zwłaszcza w tajemnicy daru potomstwa” – uznał arcybiskup.

„I tak, jak mówi dzisiejsze hasło pielgrzymowania, że trzeba zdawać sobie sprawę, że dzieci są umiłowane jeszcze pod sercem matki, nim pojawią się na tym świecie, Bóg bowiem kocha człowieka dla niego samego, a nie dla tego, co potem uczyni, nawet w posłuszeństwie wiary Bogu” – zaznaczył hierarcha.

„Chcemy tak widzieć również, w duchu tej wiary i wyrazów miłości, pracę lekarzy, pielęgniarek, farmaceutów, ale także polityków i dziennikarzy jako ludzi odpowiedzialnej miłości i troski o przyszłość ojczyzny i kościoła. Patronem takiej drogi i postawy niech będzie przykład błogosławionego kard. Stefana Wyszyńskiego, którego słusznie nazywano mężem stanu, w odróżnieniu od polityków. Bo politycy myślą zazwyczaj o przyszłych wyborach, a kardynał myślał o przyszłych pokoleniach” – wskazał abp Depo.

Przywołał przy tym apel Katolickiego Stowarzyszenia Lekarzy Polskich, które – jak zaznaczył – chce wesprzeć koleżanki i kolegów, aby nie poddawali się naciskom ze strony środowisk liberalnych.

„Na psychiatrów wywierana jest coraz większa presja, aby wypisywali zaświadczenia dla kobiet w ciąży potwierdzające, że są one w stanie będącym zagrożeniem dla ich zdrowia psychicznego. Pojawiły się więc głosy, żeby matki będące w takiej sytuacji mogły dokonać tzw. aborcji przez przedstawienie zaświadczenia od lekarza psychiatry, mówiące o zagrożeniu ich stanu zdrowia, bo w związku z nowymi zasadami tzw. aborcja eugeniczna nie jest już możliwa” - wyjaśnił.

„Nie można zabijać chorego dziecka z powodu złego samopoczucia matki, jej stresów, życie dziecka jest dużo ważniejszym darem” – stwierdził arcybiskup. „Należy przy tym zauważyć, że prace naukowe potwierdzają, że po wykonaniu tzw. aborcji u dużej części kobiet dochodzi do poważnych zaburzeń psychicznych, do zwiększenia częstości samobójstw” – dodał.

Wspomóż obronę życia

Wskazał też na „kulturę konsumpcji i indywidualizmu, ale również i ekologizmu” – jako szkodzącą demografii. Przypomniał, że zgodnie z wstępnymi wynikami Narodowego Spisu Powszechnego 2021 r. rodzi się coraz mniej dzieci, a przybywa osób starszych. „To tendencja negatywna, która jest charakterystyczna dla większości państw europejskich, ale w Europie nie ma już żadnego państwa, które ma tzw. zastępowalność pokoleniową” – podkreślił.

„Bieżąca sytuacja jest więc uzależniona od kultury życia. Obecnie dominuje indywidualizm, chcemy poprawiać komfort życia, ale czynić to kosztem dzieci. Dodatkowo słyszymy hasła ekologów, w myśl których duża liczba ludności zanieczyszcza środowisko. A cóż dopiero powiedzieć, przy obrazach wojny i zagrożeń życia, nie tylko na Ukrainie, ale w Polsce i świecie?” – zapytał abp Depo. (PAP)

[Za:radio.opole.pl/Mateusz Babak, zdj. Biuro Prasowe Jasnej Góry]

 

We use cookies

Na naszej stronie internetowej używamy plików cookie. Niektóre z nich są niezbędne dla funkcjonowania strony, inne pomagają nam w ulepszaniu tej strony i doświadczeń użytkownika (Tracking Cookies). Możesz sam zdecydować, czy chcesz zezwolić na pliki cookie. Należy pamiętać, że w przypadku odrzucenia, nie wszystkie funkcje strony mogą być dostępne.