Był najstarszą osobą z Zespołem Downa – żył 78 lat. Dajmy tę szansę innym!

W Polsce w 2019 roku zabito 435 dzieci z zespołem Downa w wieku prenatalnym! One także mogłyby szczęśliwie i radośnie obchodzić kolejne swoje urodziny.

Robin Smith urodził się w Anglii w 1941 roku podczas II wojny światowej. Lekarze nie dawali mu szansy przeżycia więcej niż 12 lat. Ale wcale nie miał zamiaru umierać w 1953 roku, gdy przekroczył ten wiek. Nadal rósł i rozwijał się w swoim własnym tempie.

Daily Mail podaje, że Robin Smith z Kettering w Northamptonshire dożył 78 lat, co czyni go najstarszą osobą z zespołem Downa w Anglii. Zmarł 27 września br., dwa tygodnie przed swoimi 79. urodzinami. Zdążył jednak uroczyście i radośnie świętować swoje 78 urodziny, które wyprawili mu przyjaciele, rodzina i opiekunowie.

Jego najbliżsi powiedzieli, że Smith prowadził szczęśliwe życie. Wnosił radość pomiędzy nich. Uwielbiał tańczyć i ćwiczyć jogę, Był wielkim fanem Cliffa Richarda i Elvisa Presleya.

- Robin był legendą Northleigh. Byłem bardzo szczęśliwy, mogąc opiekować się tak miłym i wyjątkowym człowiekiem – powiedział Billy Fulcher, który pracuje w Domu Rezydenta w Northleigh, w którym mieszkał Smith.

- Miał taką piękną duszę i śmiał się tak, że nigdy tego nie zapomnę. Oświetlał pokój swymi błyszczącymi oczami i takim bezpośrednim uśmiechem. Nikt, kto go spotkał, nie mógł się oprzeć jego urokowi – powiedział Fulcher.

Gazeta poinformowała, że placówka pomocowa, w której mieszkał Smith, zorganizowała przyjęcie dla jego upamiętnienia w dniu jego urodzin, czyli 9 października.

Kiedy Robin Smith urodził się w 1941 roku, oczekiwana długość życia dzieci z zespołem Downa była niska. Dzisiaj, dzięki postępowi medycyny i lepszemu leczeniu tych osób, wiele z nich dożywa 60 i 70 lat. Wszyscy są radośni i bardzo bezpośredni.

Życie Smitha i każde ludzkie życie bez względu na wiek i umiejętności oraz stan zdrowia są bezcenne. Daily Mail zwrócił uwagę na dyskryminację, z którą zmagało się wiele osób z zespołem Downa - i nadal się zmaga. Te osoby zostają pozbawione prawa do życia i urodzenia się.

W artykule napisano:
Kiedy pan Smith był dzieckiem, bardzo niewiele wiedziano o zespole Downa, a powszechna ignorancja często skutkowała porzuceniem lub nawet śmiercią dzieci z tą anomalią genetyczną. (...) Na początku XX wieku rozpoczął się ruch eugeniczny i kampanie, mające na celu sterylizację ludzi z zespołem Downa. To rozprzestrzeniło się w wielu krajach na całym świecie.
… Po okropnościach II wojny światowej – która zakończyła się cztery lata po urodzeniu się Robina Smitha – tzw. idea „higieny rasowej” stała się niepopularna, chociaż prominentne osoby nadal po cichu popierały teorie eugeniczne, w tym działaczkę Marie Stopes. Jednak eugeniczna zasada selekcji osób niepełnosprawnych nadal jest żywa, zwłaszcza w ruchu proaborcyjnym.

Marie Stopes założyła międzynarodową sieć aborcyjną, która dzisiaj kontynuuje misję eugeniczną poprzez aborcję dzieci z zespołem Downa i innymi niepełnosprawnościami. Podobnie było z Margaret Sanger, która założyła International Planned Parenthood i propagowała zabijanie nienarodzonych dzieci mniejszości rasowych i niepełnosprawnych, które uważała za „ludzkie chwasty”. Do dzisiaj eugenika żyje w przemyśle i ruchu aborcyjnym według zasady nie każde życie jest warte przeżycia.

Nienarodzone dzieci z zespołem Downa bardzo często są zabijane w łonach matek. Właśnie trisomia 21 stanowi główną przyczynę aborcji ze względów eugenicznych.

Wskaźnik aborcji wynosi co najmniej 67% w przypadku nienarodzonych dzieci z zespołem Downa w Stanach Zjednoczonych, a może i więcej, gdyż brak dokładnych danych. W innych krajach sytuacja jest jeszcze gorsza. Według CBS News prawie 100% nienarodzonych dzieci z pozytywnym wynikiem testu na zespół Downa jest abortowanych na Islandii. Wskaźnik we Francji w 2015 roku wynosił 77%, a w Wielkiej Brytanii 90%.

W Polsce aborcja eugeniczna jest legalna w ramach tzw. wyjątków w ustawie o planowaniu rodziny.

Według informacji przekazanej przez Ministerstwo Zdrowia w 2019 roku w polskich szpitalach wykonano 1110 legalnych aborcji. Większość z powodu upośledzenia lub choroby poczętego dziecka. W tym 1074 aborcje przeprowadzono zgodnie z ustawą o planowaniu rodziny na skutek dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu, co zostało wykryte podczas badań prenatalnych. Najczęstszą przyczyną były wady genetyczne. Z tego zespół Downa czyli trisomia 21 to 271 przypadków bez współistniejących wad somatycznych, i 164 przypadki z współistniejącymi wadami somatycznymi.

Zobacz więcej informacji TUTAJ

W dniu 22 października br. Trybunał Konstytucyjny ma rozpatrzeć zgodność aborcji eugenicznej z Konstytucją RP.

Robin Smith świadczy o tym, że osoby z zespołem Downa mogą wieść długie, radosne i szczęśliwe życie oraz zasługują na ochronę zarówno przed, jak i po urodzeniu.

Źródło: Life News, opracowanie własne – 9 października 2020 r.