Friends HLILogoHLI Human Life International - Polska
Polski serwis pro-life

80% Polek spożywa alkohol, a 15% pije go również w czasie ciąży, co naraża poczęte dziecko na poważne zaburzenia ujawniające się nawet wiele lat po urodzeniu – wynika z danych przedstawionych w środę, podczas konferencji prasowej online, zorganizowanej z okazji obchodzonego 9 września Światowego Dnia Świadomości FASD.

FASD to spektrum Płodowych Zaburzeń Alkoholowych, które są nieuleczalnym, niegenetycznym zespołem chorobowym mogącym wystąpić u dzieci, których matki piły alkohol w czasie ciąży.

FASD charakteryzują: uszkodzenia ośrodkowego układu nerwowego, zaburzenia neurologiczne. opóźnienie rozwoju fizycznego i psychicznego, zaburzenia zachowania, niedorozwój umysłowy, nadpobudliwość psychoruchowa, wady rozwojowe (m.in.: serca i stawów).

W efekcie u dziecka mogą wystąpić trudności z: uczeniem się, koncentracją uwagi, pamięcią i zdolnością do rozwiązywania problemów, koordynacją ruchową, zaburzeniami mowy, relacjami z ludźmi i przestrzeganiem norm społecznych. Deficyty związane ze Spektrum Płodowych Zaburzeń Alkoholowych (FASD) mają  wpływ na rozwój intelektualny oraz społeczny także w okresie dorastania i po osiągnięciu dorosłości.

Zaburzenia te występują równie często jak inne zaburzenia neurologiczne, na przykład trisomia 21 (zespół Downa). Do FASD może doprowadzić wypicie nawet niewielkich ilości alkoholu.

Prof. Robert Śmigiel z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu podczas konferencji przedstawił wyliczenia, z których wynika, że toksyczne działanie alkoholu na płód (tzw. teratogenne) występuje zwykle, gdy kobieta spożywa 8 lub więcej porcji alkoholu w tygodniu przez dwa lub więcej tygodnie ciąży.

Ryzykowne mogą też być dwa epizody wypicia przy jednej okazji czterech lub więcej porcji alkoholu, takich jak szklanka piwa o zawartości 5% alkoholu, kieliszek wina o zawartości 100 ml i mocy 12% lub kieliszek wina (30 ml) o mocy 40%.

Nie ma jednak bezpiecznej dla płodu dawki alkoholu – podkreślali zgodnie specjaliści. FASD można zapobiegać jedynie rezygnując ze spożywania alkoholu w czasie ciąży. Jak się planuje ciążę lepiej odstawić alkohol – podkreślił dyrektor Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie dr n. med. Tomasz Maciejewski.

Dodał, że panuje wiele mitów na temat korzystnego wpływu alkoholu – na przykład czerwonego wina – na zdrowie. Zapewniał, że to nie jest prawda. Kieliszek wina nie poprawia morfologii krwi, może natomiast zaburzyć rozwój płodu – stwierdził.

Większość kobiet nie przyznaje się do picia alkoholu w czasie ciąży. Z danych przedstawionych podczas konferencji wynika, że tak twierdzi 90% ankietowanych kobiet. Wiele z nich uważa, że sporadycznie wypity alkohol nie jest szkodliwy.

Kiedy pytamy kobiety czy wypiły w czasie ciąży choćby szampana, dopiero wtedy wiele z nich potwierdza, że tak – powiedział dr Maciejewski. Z kolei o piwie na ogół w ogóle się nie wspomina, bo dość częste jest przekonanie, że to nie jest alkohol.

Dr hab. Agnieszka Maryniak z Uniwersytetu Warszawskiego wyjaśniała, że ważna jest nie tylko dawka alkoholu, ale też w jakim okresie ciąży był on spożywany i jakie są predyspozycje rozwijającego się w łonie matki dziecka.

Alkohol wpływa na budowę i rozwój mózgu dziecka, może zmodyfikować niektóre jego struktury, na przykład móżdżek, który będzie miał inną objętość oraz inaczej zostanie zbudowany” - tłumaczyła.

Skutkiem są zmiany w funkcjonowaniu układu nerwowego, objawiające się nawet wiele lat po narodzinach. Objawy u dziecka są zróżnicowane, może ono wykazywać zaburzenia snu, kłopoty z jedzeniem, niesprawność ruchową, a w późniejszym wieku - kłopoty z rozwojem mowy, trudności w nauce oraz problemy z motywacją.

Dla ułatwienia wykrywania płodowych zaburzeń alkoholowych Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych podczas konferencji prasowej opublikowała polskie rekomendacje diagnostyczne FASD opracowane przez interdyscyplinarny zespół specjalistów.

Nie ma jednego prostego badania pozwalającego wykryć tego rodzaju zaburzenia, polegające na pobraniu krwi, jak w przypadku cukrzycy. Niektóre dolegliwości mogą jednak wskazywać na FASD. Są to niska masa urodzeniowa, opóźnienie wzrastania, dysmorfia twarzy (szeroko rozstawione małe oczy, wygładzona rynienka nosowa i słabo rozwinięta żuchwa), wady rozwojowe, opóźnienia w rozwoju i niski iloraz inteligencji, a także problemy emocjonalne, zaburzenia mowy i nadaktywność.

Odpowiednia diagnostyka ma służyć włączeniu postępowania terapeutycznego i rehabilitacyjnego, a nie stygmatyzowaniu dzieci z FASD – zwrócił uwagę prof. Robert Śmigiel. Należy też unikać automatycznego rozpoznawania chorób z grupy FASD u dzieci z zaburzeniami rozwoju i uczenia się, gdyż te same objawy mogą mieć inne przyczyny, związane np. z chorobami genetycznymi, i dzieci z takimi objawami mogą urodzić kobiety, które nie piły alkoholu w ciąży – dodał.

Polskie rekomendacje diagnostyczne FASD opublikowano na łamach pisma „Medycyna Praktyczna”. Są też dostępne na stronie internetowej Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych.

Katarzyna Łukowska, p.o. dyrektora Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, powiedziała, że FASD nie można wyleczyć, możliwa jest jedynie poprawa funkcjonowania osób nim dotkniętych. A jedynym sposobem uniknięcia tego zaburzenia jest profilaktyka. FASD można uniknąć, wystarczy nie pić alkoholu w ciąży – podkreśliła.

Źródło: Nauka w Polsce (PAP)/ ciążabezalkoholu.pl, opracowanie własne – 9 września 2020 r.