Zatrzymanie grupy handlarzy środkami poronnymi w Polsce

Ponoć wszystko można kupić w Internecie, środki poronne także. Pojawiają się liczne, coraz mniej zakamuflowane ogłoszenia. Widać, że zarabiający na tym nielegalnym,procederze przez lata czuli się bezkarni. Do czasu!

Rzeszowska policja zatrzymała zorganizowaną grupę przestępczą, handlującą przez Internet środkami poronnymi. Aresztowano troje mieszkańców Śląska, którzy mieli sprzedać aż kilkanaście tysięcy tabletek o działaniu aborcyjnym.

Jak poinformowała rzeczniczka podkarpackiej policji nadkom. Marta Tabasz-Rygier zatrzymano 30-letniego mężczyznę oraz dwie kobiety w wielu 26 i 49 lat. Będą oni odpowiadać za udział w zorganizowanej grupie przestępczej, pomocnictwo w przerywaniu ciąży, nielegalny obrót lekami i pranie brudnych pieniędzy. Decyzją sądu, wszyscy trafili do aresztu na trzy miesiące. Grozi im za to do 15 lat pozbawienia wolności.

Rzeczniczka policji oświadczyła, że sprawa została zapoczątkowana w 2018 roku, gdy do szpitala trafiła pacjenta z poważnym krwotokiem. Lekarze podejrzewali, że w celu wywołania aborcji przyjęła ona niedozwolony w Polsce środek poronny i powiadomili policję. Sprawą zajęli się policjanci z Wydziału do Walki z Cyberprzestępczością KWP w Rzeszowie. Wstępne rozpoznanie wskazywało, że kobieta ta zakupiła tabletkę poronną przez Internet. Rzeszowscy śledczy nawiązali kontakt z CBŚP w Poznaniu i wspólnie ustalili zorganizowaną grupę przestępczą, która na terenie Polski handlowała środkami poronnymi przez Internet. Okazało się przy tym, że żadna z tych osób nie ma wykształcenia medycznego. Dla ukrycia dochodu wykorzystywali oni łańcuch powiązanych ze sobą rachunków bankowych, zakładanych na tzw. słupy. Lider grupy celu wyprania pieniędzy pochodzących z przestępstwa prowadził działalność gospodarczą.

Ustalono, że środki te sprowadzano z zagranicy pod konkretne zamówienia. Następnie były wysyłane pocztą. Były to leki na różne schorzenia, których skutkiem ubocznym jest działanie poronne. Były to również podrabiane medykamenty oraz nie dopuszczone do obrotu w Polsce.

Podczas przeszukania policja zabezpieczyła telefony komórkowe, komputery, twarde dyski i przenośne nośniki danych. Zabezpieczono także dwa luksusowe auta.

Prowadząca śledztwo w tej sprawie Prokuratura Rejonowa w Brzozowie postawiła 30-letniemu mężczyźnie zarzut założenia i kierowania zorganizowaną grupą przestępczą, a kobietom zarzuty udziału w tej grupie. Wszyscy także usłyszeli zarzuty pomocnictwa wobec wielu kobiet ciężarnych  w celu przerwania ciąży, czym sprowadzali zagrożenie dla ich życia i zdrowia. Odpowiedzą też za odpłatne dostarczanie znacznych ilości sfałszowanych produktów leczniczych i dokonywanie obrotu lekami bez wymaganego zezwolenia. 

Trwają czynności w tej sprawie, policjanci docierają do osób, które kupowały środki poronne, ustalają jakie skutki wywołało ich przyjęcie. Nie wykluczamy dalszych zatrzymań –  zaznaczyła nadkomisarz Marta Tabasz-Rygiel.

Źródła: Polska Agencja Prasowa, WPolityce 12 lipca 2019