Demograficzne kłopoty Bułgarii

W Bułgarii drastycznie spadła liczba urodzeń. W raporcie resortu zdrowia podkreślono, że choć kryzys demograficzny utrzymuje się w kraju od wielu lat, to w roku 2018 nastąpiło jego dramatyczne pogłębienie. W ubiegłym roku odnotowano zaledwie 46,2 tys. urodzeń, czyli o 11,5 tys. mniej niż w roku poprzednim. To znaczny ubytek.

Jako główne przyczyny załamania demograficznego wymieniono ciężką sytuację ekonomiczną, tendencję do odkładania przez kobiety urodzenia pierwszego i zarazem jedynego dziecka oraz emigrację ludzi młodych.

Najwięcej dzieci w 2018 r. urodziło się jak zwykle w Sofii, lecz i tu było ich o 4,5 tys. mniej w porównaniu z poprzednim rokiem. Wzrost liczby urodzeń odnotowano jedynie w Warnie. W miastach na zachodzie kraju – np. Pernik, Widin -  spadek jest wręcz drastyczny i wynosi ponad połowę liczby urodzeń z 2017 r. Są to regiony o najwyższej emigracji.
 
Duża skala emigracji to kolejny problem Bułgarii. Liczbę osób, które wyemigrowały z kraju przez ostatnie 30 lat szacuje się na blisko 2 mln. W ubiegłym roku ONZ podała, że ludność Bułgarii spadła poniżej 7 mln osób.
 
Bułgaria ma także problem z umieralnością dzieci poniżej 1. roku życia. Według danych resortu zdrowia, wynoszący 6,4 promili wskaźnik umieralności niemowląt, choć najniższy w jej historii, jest dwukrotnie wyższy od średniej dla całej Unii Europejskiej. Wysoka umieralność dotyczy w zasadzie wszystkich grup wiekowych. Oczekiwana długość życia mieszkańców Bułgarii jest o 6 lat krótsza od wynoszącej 80 lat unijnej średniej.

[Na podstawie serwisu informacyjnego PAP via Deon - 01.01.2019 r.]

Zdjęcie: Wikipedia (Adam Jones/ Kelowna, BC, Canada) - CC BY-SA 2.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=71225782