W Australii kobiety poszkodowane wskutek użytkowania wkładki jajowodowej Essure złożyły w sądzie pozew zbiorowy skierowany przeciwko producentowi. Panie domagają się wysokiego odszkodowania za rozstrój zdrowia spowodowany implantacją wkładki.
Pozew przeciwko niemieckiemu gigantowi farmaceutycznemu, firmie Bayer, twórcy wkładki Essure, przygotowany został także przez pokrzywdzone z Wielkiej Brytanii, USA i Kanady.
Metoda Essure to forma pozbawienia płodności, proponowana kobietom powyżej 35 roku życia. Essure jest mniej inwazyjna niż chirurgiczny zabieg sterylizacji, podczas którego jajowody są uszkadzane przez nacięcie, zaklipsowanie albo elektrokoagulację. Nowa metoda polega na umieszczeniu w jajowodach, drogą przezpochwową sprężynek wykonanych z włókien niklowych i poliestrowych (PET). Rozszerzający się implant drażni ścianki jajowodów, zapalnie zmieniona śluzówka przerasta, ulega zbliznowaceniu i zamyka światło jajowodu (jajowód niejako „zarasta”).
Kobiety, którym założono implant zgłaszały wiele problemów zdrowotnych, takich jak przewlekły, silny ból podbrzusza, krwawienia, zapalenie narządów miednicy, bóle głowy oraz reakcje alergiczne na nikiel użyty do produkcji wkładki. Wśród powikłań odnotowano także przebicie jajowodu i przedostanie się implantu do wnętrza organizmu oraz przypadki ciąży pozamacicznej. Wielu kobietom trzeba było wyciąć macicę, aby usunąć wkładkę.
Firma Bayer broni wkładki Essure jako bezpiecznej. "W dalszym ciągu jesteśmy pewni bezpieczeństwa oraz skuteczności produktu, o czym świadczy szeroka gama badań" – oświadczył przedstawiciel koncernu.
Wkładka Essure znalazła się najpierw pod lupą specjalistów z amerykańskiej Agencji Żywność i Leków (FDA), do której sukcesywnie docierały zgłoszenia o efektach ubocznych stosowania implantu. Urzędnicy FDA przyznali, że „otrzymali lawinę skarg od kobiet, którym wszczepiono implant”. Problemy zgłosiło ok. 5 tys. użytkowniczek wkładki.
Produkt został wycofany z rynku farmaceutycznego w USA w lipcu br. Bayer już wstrzymał sprzedaż we wszystkich innych krajach, ale powołuje się na tzw. przyczyny handlowe.
Interesy poszkodowanych w Australii reprezentuje wiodąca kancelaria prawna Slater and Gordon, która specjalizuje się w procesach o odszkodowania medyczne. Kancelaria zleci badania, które pozwolą zweryfikować, czy wkładka Essure - sprzedawana w Australii od 2010 r. - jest produktem z natury wadliwym.
Według koncernu Bayer, na całym świecie sprzedano ponad 750 tys. sterylizujących wkładek jajowodowych Essure.
[Tłumaczenie i opracowanie własne HLI Polska na podstawie serwisu informacyjnego BBC/News – 13.08.2018 r.]
Zdjęcie: Wikipedia (Petr Kovář MUDr. Havířov – praca własna) - CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=39105076