USA: Aresztowanie w San Francisco za post pro-life na Instagramie z ofertą pomocy kobietom

Anastasia Rogers, liderka ruchu Survivors of the Abortion Holocaust (Ocaleni od Aborcyjnego Holokaustu) w czwartek 18 grudnia) została aresztowana przed budynkiem Planned Parenthood w San Francisco. Około dwa miesiące wcześniej Rogers otrzymała telefonicznie powiadomienie o nakazie jej aresztowania w związku z nagraniem na Instagramie, gdy na publicznym chodniku przed budynkiem Planned Parenthood w San Francisco oferuje kobietom pomoc.

Planned Parenthood oskarża ją, że narusza niejasnąo i zbyt szeroko sformułowaną ustawę California FACE Act, która stanowi: Kalifornijski Kodeks Karny 423.2(g): W odległości 100 stóp (ok. 30 m) od wejścia do placówki świadczącej usługi zdrowia reprodukcyjnego lub na jej terenie, celowo nagrywa, filmuje, fotografuje lub nagrywa drogą elektroniczną pacjenta, świadczeniodawcę lub asystenta korzystającego z usług zdrowia reprodukcyjnego bez jego zgody, z zamiarem zastraszenia tej osoby, aby nie została pacjentem, świadczeniodawcą lub asystentem korzystającym z usług zdrowia reprodukcyjnego, i tym samym powoduje zastraszenie tej osoby.

Oczywiście pod terminem usług zdrowia reprodukcyjnego ukryta jest aborcja. Chodzi więc o to, aby karać wszystkie osoby, które usiłują rozmawiać z kobietami, które udają się do palcówki Planned Parenthood w celu zabicia swojego nienarodzonego dziecka.

Jako dowód przestępstwa Rogers pokazano klip wideo, na którym z miłym uśmiechem wyciąga ona rękę w kierunku kamery. Po tej scenie następuje cięcie, a kolejne ujęcie ukazuje jak Rogers macha ręką w kierunku wolontariuszki Planned Parenthood, która pilnuje tam porządku. Celem tego filmu było zwrócenie uwagi widza na skrajnie odmienne podejście ukazanych dwóch osób do pomocy kobietom w ciąży kryzysowej.

Umieszczony na Instagramie film ten uzyskał prawie 400 tys. wyświetleń. Filmowana wolontariuszka Planned Parenthood nie odezwała się ani słowem – nie zażądała od Rogers, aby jej nie filmowała, nie wydawała się te w jakimkolwiek stopniu zastraszona. Prawnik Rogers nie był w stanie uzyskać jakichkolwiek szczegółów dotyczących nakazu jej aresztowania.

Po wyczerpaniu wszystkich możliwych opcji działania zarówno sama Rogers, jak i jej prawnik, doszli do wniosku, że brak odpowiedzi na ich wielokrotne zapytania wskazuje, że taki nakaz albo wcale nie istniał, albo jego celem było nastraszenie jej w cel uniemożliwienia dalszej działalności przed tą placówką aborcyjną.

Rogers pojawiła się jednak przed placówką Planned Parenthood o godz. 8:45 w czwartek z Robertem Byrdem z Pro-Life SF, aby rozdawać ulotki. Rogers twierdzi: - Czwartek to dzień aborcji chirurgicznej i ostatnia szansa, aby przekazać środki ratujące życie kobietom, które podejmują najgorszą decyzję w swoim życiu.

Ochroniarz zrobił zdjęcie Rogers, gdy do niego pomachała. Około godziny później przybył funkcjonariusz z biura szeryfa, najwyraźniej wezwany przez tego ochroniarza. Rogers została zakuta w kajdanki, aresztowana i osadzona w areszcie. Podczas zakładania jej kajdanek i prowadzenia do radiowozu Byrd nagrał, tę scenę, co opublikowano w mediach społecznościowych w formie popularnego filmiku.

W areszcie Rogers spędziła około 7 godzin. Następnie ją zwolniono. Rozprawa sądowa ma się odbyć w lutym. Zapytana, jak odbiera to aresztowanie Rogers podkreśliła, że nie da się zastraszyć i nadal ma zamiar pomagać kobietom, mówiąc: - Jeśli Planned Parenthood myśli, że aresztowanie na 7 godzin lub 7 dni powstrzyma mnie od kochania bliźniego – nienarodzonego dziecka i jego matki – to bardzo się myli.

Źródło: Life News, wg. art. Emmy Craig, opracowanie własne – 26 grudnia 2025 r.