W środę 17 grudnia br. po raz pierwszy w historii Zgromadzenie Ogólne ONZ zagłosowało za usunięciem z rezolucji ONZ sformułowań: orientacja seksualna i tożsamość płciowa. Poprawka mająca na celu usunięcie kontrowersyjnego sformułowania została zaproponowana przez Egipt w imieniu 57 państw Organizacji Współpracy Islamskiej (OWI) i cieszyła się szerokim poparciem w Azji i Afryce. Argentyna, Boliwia, Salwador, Gwatemala i Paragwaj również tę poprawkę poparły. Unia Europejska ostro się jej sprzeciwiała.
Przedstawiciel Danii, przemawiając w imieniu wszystkich państw członkowskich UE, stwierdził, że poprawka jest godna ubolewania, a kwestie homoseksualizmu i osób transpłciowych, które mają być usunięte, stanowią podstawową zasadę braku dyskryminacji i zasady równości płci.
Żadne państwo członkowskie UE nie zanegowało stanowiska Brukseli. Nawet Węgry, Włochy, Słowacja i Polska oraz inne państwa członkowskie UE, w których prawo rzekomo opowiada się za rozwiązaniami prorodzinnymi, zagłosowały jednym głosem z przedstawicielami Unii Europejskiej za prawami osób homoseksualnych i transpłciowych.
Niemiecka przewodnicząca Zgromadzenia Ogólnego, Annalena Baerbock, zrobiła wszystko, co w jej mocy, aby opóźnić przybicie młotkiem ostatecznego wyniku głosowania, co Federacja Rosyjska uznała za nietypowe i świadczące o stronniczym stanowisku przewodniczącej w tej sprawie.
W pewnym momencie na ekranie pojawił się wynik głosowania, który pokazał, że poprawka odniosła zwycięstwo, ale tylko jednym głosem – 78 za do 77 przeciwko. W desperackiej próbie zwiększenia liczby głosów przeciwko kontrowersyjnej poprawce, Annalena Baerbock wezwała przedstawicieli krajów, aby ponownie zagłosowali w celu do sprawdzenia prawidłowości oddanych głosów. Ta ponowna, weryfikacja głosowania okazała się (z jej punktu widzenia) jeszcze gorsza, ponieważ ostateczny wynik wykazał trzy głosy więcej za przyjęciem tej poprawki.
W trakcie głosowania przewodnicząca Annalena Baerbock okazywała swoje niedowierzanie w otrzymany wynik, zwłaszcza, gdy na sali Zgromadzenia Ogólnego zabrzmiały oklaski. Jej głos łamał się z emocji, gdy starała się zachowywać spokój, w czasie ogłaszania ostatecznego wyniku.
Poprawka usuwająca kontrowersyjne zapisy została przyjęta 81 głosami za i 77 przeciw.
Stanowisko administracji prezydenta Trumpa przeciwko ideologii gender i tzw. równości szans (DEI) w znaczącym stopniu wpłynęło na tak dramatyczny przebieg tego głosowania. Oburzeni delegaci UE opuszczając salę Zgromadzenia Ogólnego fałszywie i złośliwie nazywali tę zmianę poprawką Trumpa.
Po raz pierwszy w historii w Zgromadzeniu Ogólnym ONZ głosowanie nad poprawką usuwającą zapisy dotyczące orientacji seksualnej i tożsamości płciowej zakończyło się sukcesem bloku krajów popierających politykę prorodzinną. Od czasu wprowadzenia w 2008 roku tych kontrowersyjnych terminów do polityki ONZ podobne poprawki były regularnie zgłaszane i chociaż otrzymywały ponad siedemdziesiąt głosów, zawsze jednak zostawały ostatecznie odrzucane.
Okazuje się, że było to drugie głosowanie nad tą samą poprawką. W pierwszym, które odbyło się w poniedziałek 15 grudnia był remis – 74 państwa członkowskie głosowały za, a 74 przeciwko. W tej sytuacji Kanada i państwa UE wnioskowały o dwudniowe opóźnienie kolejnego głosowania. Wniosek dawał im czas na wywieranie presji na rządy innych krajów, aby wstrzymały się od głosu lub po prostu, aby ich przedstawiciele byli nieobecni podczas kolejnego głosowania. To opóźnienie przyniosło jednak odwrotny rezultat od spodziewanego przez kierownictwo, ponieważ kraje prorodzinne się również się zmobilizowały. W środę za wprowadzeniem tej poprawki zagłosowało jeszcze więcej państw. Dowodzi to, jak bardzo niepopularna jest ideologia gender i kwestie dotyczące osób transpłciowych.
Największą zmianą w stosunku do poprzednich debat było stanowisko administracji prezydenta Trumpa. Wcześniej, gdy ta problematyka się pojawiała na forum ONZ, wiele przedstawicieli rozwijających się, małych krajów wstrzymywało się od głosu lub celowo było nieobecnych z powodu nacisków dyplomatycznych i politycznych ze strony Unii Europejskiej oraz administracji prezydentów USA: Baracka Obamy i Joe Bidena. Tym razem presja ze strony Unii Europejskiej też była olbrzymia. Ponad czterdzieści delegacji nie oddało głosu lub wstrzymało się od głosu.
Zasadnicza zmiana stanowiska rządu USA pozwoliła jednak przedstawicielom znacznie większej liczby krajów, aby zgodnie z zasadami demokracji reprezentować prawa swoich krajów.
Promowanie orientacji seksualnej i tożsamości płciowej jest w systemie ONZ wykorzystywane do promowania edukacji dzieci w szkołach, że mogą wybierać swoją płeć, eksperymentować z własną seksualnością i podważać prawa rodziców. Niedawno opublikowany raport C-FAM-u ujawnił, w jaki sposób ideologia gender przeniknęła do ONZ-owskich programów edukacji dzieci.
Rezolucja dotycząca niepełnosprawności umysłowej zwiększyła ryzyko narażenia bezbronnych, chorych dzieci na propagowanie ideologię transpłciowej. Udowodniono, że dziewczęta ze spektrum autyzmu są mocno narażone na wykorzystywanie przez lekarzy i placówki oferujące zmianę płci.
Komentarz Human Life International: To znakomita wiadomość, która pokazuje, że rośnie opór na forum międzynarodowym w dziedzinie bezwzględnego propagowania zmiany płci, co prowadzi do trwałego okaleczenia młodych. Widać wyraźnie, że Unia Europejska skutecznie tłumi głos krajów członkowskich w tych sprawach narzucając ideologię gender jako obowiązującą normę równościową.
Wygrana krajów prorodzinnych w ONZ jest tym ważniejsza, że nastąpiła w tym samym czasie, co rezolucja Parlamentu Europejskiego w sprawie inicjatywy obywatelskiej Mój głos, mój wybór, który przeważającą większością głosów poparł finansowanie turystyki aborcyjnej z funduszy unijnych w krajach, gdzie prawo chroni życie dziecka poczętego. Coraz silniejsza konfrontacja polityki Stanów Zjednoczonych prezydenta Trumpa z dominującą we władzach Unii Europejskiej lewicą, tworzy nowy układ sił i budzi nadzieję na obronę wartości życia i ochrony życia.
Więcej informacji nt. decyzji PE ws. Mój głos, mój wybór TUTAJ
Źródło: ONZ/ C-FAM, wg art. Stefano Gennarini, J.D. – 19 grudnia 2025 r,














Deutsch (Deutschland)
Українська (Україна)
Русский (Россия)
Polski (PL)
English (United Kingdom)
