USA: w Kongresie złożono projekt „Ustawy o ochronie sumienia rezydentów medycznych”, który ma ich chronić przed wymuszaniem szkoleń w dokonywaniu aborcji

Senator James Lankford, republikanin ze stanu Oklahoma, w czwartek 20 listopada br. przedstawił projekt ustawy, który ma chronić lekarzy rezydentów przed przymusem udziału w szkoleniach z zakresu aborcji oraz jej wykonywania, co narusza ich sumienie, przekonania oraz wiarę, czyli wprowadza tzw. klauzulę sumienia.

Absolutnie nie wolno zmuszać lekarzy rezydentów do naruszania swoich przekonań, aby ukończyć szkolenia specjalizacyjne lub awansować w dalszej karierze zawodowej – powiedział sen. Lankford w wywiadzie dla The Daily Signal.

- Wielu lekarzy wybrało medycynę, aby chronić życie, a nie, aby je odbierać! Nikt nie powinien być zmuszony do dokonywania wyboru pomiędzy głosem własnego sumienia a swoją przyszłością w praktykowaniu medycyny. Nasz projekt ustawy jasno to precyzuje i zapewnia studentom medycyny i lekarzom rezydentom możliwość kierowania się swoimi przekonaniami podczas opieki nad pacjentami.

- Sposób, w jaki przepisy Rady Akredytacyjnej ds. Szkolenia Podyplomowego w Zakresie Aborcji obecnie regulują szkolenia z zakresu aborcji, tworzy system wymuszanej rezygnacji. Lekarze mogą odczuwać presję, aby uczestniczyć w takich szkoleniach z obawy, że odmowa udziału może wpłynąć na ich przyszłą karierę zawodową – podkreśla senator.

Ustawa o Ochronie Sumienia Rezydentów Medycznych wymusiłaby zreformowanie systemu w taki sposób, aby organizowane szkolenia dotyczące aborcji były opcjonalne. Celem tej zmiany jest ochrona rezydentów przed odwetem lub dyskryminacją ze względu na ich przekonania pro-life.

Przedstawił jednocześnie kolejny projekt ustawy towarzyszącej, która uniemożliwiłaby władzom federalnym, stanowym lub lokalnym dyskryminowanie lub karanie pracowników służby zdrowia, którzy odmawiają wykonywania, wystawiania skierowań, pobierania opłat lub uczestniczenia w dokonywaniu aborcji.

Senator Lankford jest pastorem Południowych Baptystów (SBC), największego kościoła protestanckiego w USA liczącego ponad 16 milionów wiernych. Wcześniej pracował w duszpasterstwie młodzieży w Oklahomie. Jest senatorem od 2015 roku, a w latach 2011-2015 zasiadał w Izbie Reprezentantów.

Prace legislacyjne sen. Lankforda wpisują się również w działania administracji prezydenta Trumpa, której jednym z podstawowych celów jest przywrócenie wolności religijnej i prawa do ochrony sumienia dzięki działaniom Biuro Praw Obywatelskich Departamentu Zdrowia i Opieki Społecznej, które zostało utworzone podczas pierwszej kadencji Trumpa, a także poprzez działania Komisji ds. Wolności Religijnej, której członkowie zostali mianowani przez prezydenta obecnie.

Kongresmen Greg Murphy, republikanin ze stanu Karolina Północna, który jako deputowany przedstawia te projekty ustaw w Izbie Reprezentantów, stwierdził w wywiadzie dla The Daily Signal: - Rezydenci medyczni nie powinni być zmuszani do udziału w szkoleniach z dokonywania aborcji, jeśli narusza to ich sumienie. Rezygnacja z takich szkoleń stwarza potencjalną możliwość represji ze strony wykładowców, którzy mają ogromną władzę nad rezydentami i ich szansą na przyszłe sukcesy zawodowe.

- Dążenie do aborcji na życzenie nie jest tym samym, co otrzymanie opieki ratującej życie, np. w przypadku poronień czy ciąż pozamacicznych i szkolenia powinny to odzwierciedlać. Chodzi o przywrócenie dialogu w pozbawionym ideologii środowisku edukacyjnym, w którym jednostki nie boją się wyrażać sprzeciwów moralnych lub religijnych – podkreślił.

Współautorami ustawy w Senacie są senatorowie Jim Banks ze stanu Indiana, Katie Britt z Alabam, Ted Budd z Karoliny Północnej, Bill Cassidy z Luizjany, John Cornyn z Teksasu, Steve Daines z Montany, Josh Hawley z Missouri, Cynthia Lummis z Wyoming, Rick Scott z Florydy, Roger Wicker z Missisipi i Todd Young z Indiany.

Różne organizacje pro-life, w tym Catholic Vote, March for Life Action, Heritage Action, Liberty Counsel Action oraz Amerykańskie Stowarzyszenie Położników i Ginekologów Pro-Life popierają tę ustawę – tym bardziej, że presja środowisk proaborcyjnych na lekarzy jest potężna. Ustawa o klauzuli sumienia jest w USA bardzo potrzebna. Aż dziwne, że lobby aborcyjne jest aż tak silne, że nie doszło do jej uchwalenia wcześniej, chociaż odwołuje się do elementarnych wartości wolności sumienia, którą chroni amerykańska tradycja i konstytucja. Z pewnością również obecnie spotka się ona z zaciętym oporem przedstawicieli Partii Demokratycznej wspieranych przez biznes aborcyjny.

Źródło: The Daily Signal/ Life News, wg art. Jacoba Adamsa, oprac. własne – 21 listopada 2025 r.