Friends HLILogoHLI Human Life International - Polska
Polski serwis pro-life

Drodzy Przyjaciele!

Tego jeszcze nie było! Sytuacja się skomplikowała, gdyż peregrynująca „Od Oceanu do Oceanu” kopia Ikony Matki Bożej Częstochowskiej, przyłożona do wizerunku na Jasnej Górze, została zatrzymana w komorze celnej na granicy Unii Europejskiej we Włoszech.

Jak wiecie w swojej wędrówce przez świat Ikona Matki Bożej Częstochowskiej „Od Oceanu do Oceanu” przez świat w obronie cywilizacji życia i miłości przejechała już 220 tys. km przez 32 kraje na pięciu kontynentach. Ta peregrynacja zwraca także oczy świata ku Polsce, naszej wierze i tradycji, w której Matka Boża w Częstochowskiej Ikonie jest czczona jako Królowa Polski.

W czasie ostatnich miesięcy Ikona wędrowała po kolejnych krajach Ameryki Południowej, odwiedzając Brazylie, Argentynę i Urugwaj. Wszędzie była gorąco witana. Modliły się przed Nią miliony ludzi. Ze względu na duże odległości korzystała także z transportu lotniczego, zawsze podróżując pod opieką Swojego kustosza w specjalnej aluminiowej skrzyni.  W Ameryce Południowej funkcję tę pełni ks. Leon Juchniewicz, od prawie 40 lat pracujący jako misjonarz w Ekwadorze.

Komitet organizacyjny peregrynacji „Od Oceanu do Oceanu” bardzo starał się, aby Ikona Matki Bożej nie była traktowana jak towar i nadawana na cargo. Jechała więc zawsze pod opieką Swojego kustosza jako jego dodatkowy bagaż osobisty. Dotychczas nie było z tym żadnych problemów.

Takich przelotów na trasie było wiele, m. in. przez Atlantyk z Polski do USA, z USA do Ekwadoru, następnie na Światowe Spotkanie Młodych do Panamy, powrót do Ekwadoru, a ostatnio do Brazylii, Argentyny, Urugwaju i powrót do Ekwadoru. Matka Boża wszędzie była traktowana jako szczególny gość z wielkim szacunkiem i godnością, uroczyście witana na kolejnych lotniskach. Ze względu na peregrynację wszędzie odprawiano Ją „warunkowo”, gdyż jest oczywiste, że pojedzie dalej.

Problemy z powrotem do Unii Europejskiej

Zgodnie z planem Ikona miała przylecieć z Ekwadoru do Mediolanu w piątek 30 maja br. Uroczystości powitania i celebracji po stronie włoskiej były gotowe. Jednak dzień wcześniej, wieczorem 29 maja, ks. Leon przekazał informację, że linie lotnicze KLM odmówiły przyjęcia na pokład Ikony, gdyż według nowej dyrektywy Unii Europejskiej waga ponadwymiarowego bagażu nie może obecnie przekroczyć 35 kg.



ks. Leon Juchniewicz z w skrzyniami z Ikoną i oprzyrządowaniem na lotnisku

W 2013 roku, gdy Matka Boża leciała z Polski do USA limit ten wynosił 45kg i właśnie tyle ważyła specjalnie wykonana aluminiowa skrzynia zawierająca Ikonę. Ten limit jest respektowany prawie na całym świecie, ale okazało się, że nie w UE. Po dwóch godzinach bardzo stresujących starań i dyskusji samolot odleciał z Ekwadoru do Włoch bez Ikony Matki Bożej, a ks. Leon musiał zostać i czekać, aby oddano mu jego pozostały bagaż osobisty i przebukowano bilet. Sytuacja spowodowała zastopowanie wszystkich planów, związanych z peregrynacją przez Włochy i duże zdenerwowanie organizatorów.

Ks. Leonowi doradzano, że jedynym sposobem  szybkiego przewiezienia Ikony do Europy jest nadanie Jej jako przesyłki na cargo. Była to trudna decyzja zwłaszcza dla kustosza, który był zmuszony powierzyć Ikonę Matki Bożej obcym ludziom. Międzynarodowa firma transportowa DHL podjęła się tego zadania oraz zobowiązała się załatwić wszystkie konieczne formalności, a także dostarczyć Ikonę do Sanktuarium Sacro Monte w Varese w pobliżu Mediolanu.


DHL Ekwador nadanie Ikony na cargo

Skasowali za to prawie dwa tysiące dolarów amerykańskich, których ks. Leon nie miał, więc musiał je pożyczyć, a my musimy mu je zwrócić! Jak zawsze możemy liczyć tylko na Przyjaciół!

Następnego dnia wieczorem 31 maja br. Matka Boża w Częstochowskiej Ikonie wyleciała samolotem DHL z Ekwadoru do Europy. W niedzielę 1 czerwca o godz. 11:18 (UTC) z dwudniowym opóźnieniem wylądowała na lotnisku Malpensa – Mediolan. Razem z Ikoną zostały przesłane wszystkie właściwe dokumenty w języku polskim z profesjonalnym dokumentem wykonanym przez tłumacza przysięgłego w języku hiszpańskim – czyli języku kraju nadania.

Dokumenty te zawierają oświadczenie rzeczoznawcy sądowego z 2012 roku, że ta Ikona jest wykonana współcześnie, nie jest zabytkiem oraz nie ma wartości komercyjnej. Jest natomiast ważnym obiektem kultu religijnego. Drugi dokument potwierdza, kto sprawuje pieczę właścicielską, kto napisał Ikonę i kiedy oraz na czym polega peregrynacja. Dzięki tym dokumentom Matka Boża przekroczyła ponad 32 granice państw i za każdym razem była odprawiana warunkowo, gdyż jest oczywiste, że w danym kraju będzie tylko tranzytem.

Matka Boża Częstochowska w „areszcie celnym” Unii Europejskiej

Od dziesięciu dni Ikona znajdowała się we włoskiej komorze celnej. Włoscy celnicy się nie śpieszyli i w ogóle robili wrażenie, że nie wiedzą, co zrobić z tak nietypową przesyłką. Włoscy organizatorzy peregrynacji byli przez nich bombardowani kolejnymi pytaniami, na które jasne i proste odpowiedzi są zawarte z załączonych dokumentach. Niestety, widać w tym było duży bałagan, a nawet sporo złej woli.

Najpierw zażądano 300 euro dodatkowej opłaty za prześwietlenie skrzyń z Ikoną oraz drugiej z Jej oprzyrządowaniem, jakby tam były ukryte jakieś skarby czy narokotyki. Po kilku dniach wycofano się z tego, ale zażądano 116,6 euro opłaty od skrzyni niezależnie od tego, co zawierają.

Nie wiadomo, w jaki sposób Ikona była w tym czasie przechowywana, czy skrzynia z Ikoną w ogóle była traktowana z szacunkiem, a także w jakich znajdowała się warunkach klimatycznych. Ikona, wykonana metodą tradycyjną, jest nieodporna na wilgoć. Przetrzymywanie Jej przez dłuższy czas w zamkniętej, niewietrzonej skrzyni w wilgoci i wysokiej temperaturze może spowodować poważne, nieusuwalne uszkodzenia, które mogą pojawić się nawet po dłuższym czasie.

Po kilku dniach pojawiło się też pytanie ze strony któregoś z urzędników, czy autor tego wizerunku jest znanym artystą. To szukanie argumentu, aby podwyższyć wartość Ikony i nałożyć wysoką opłatę celną. Nie jest łatwo odpowiedzieć urzędnikom, nie znającym chrześcijańskiej tradycji ikonograficznej, która nie przyznaje ikonografowi praw autorskich, podkreślając, że jest on tylko kopistą, a autorstwo prawzoru tej Ikony przypisuje się św. Łukaszowi Ewangeliście.

Polakom ta sytuacja kojarzy się z uwięzieniem peregrynującej Ikony z Jasnej Góry w czasach komunistycznych, gdy władze ze wszystkich sił starały się zatrzymać wędrówkę Matki Bożej przez polskie parafie. Nic im to nie dało, bo Matka Boża wędrowała dalej w „pustej ramie”.

Dzisiaj 10 czerwca o godz. 13:45 po 10 dniach otrzymaliśmy wiadomość, że Ikona wreszcie dotarła do sanktuarium w Varese koło Mediolanu. Niestety wszystkie przygotowane wcześniej uroczystości musiały zostać odwołane.

Plany są jednak szerokie. Zainteresowanie wizytą Ikony bardzo duże, tym bardziej, że obecnie jest Rok Jubileuszowy pod hasłem „Pielgrzymi Nadziei”. Od poniedziałku 16 czerwca zaplanowana jest wizyta w Sanktuarium Domku Matki Bożej w Loretto. W tamtych okolicach mieszka sporo Polaków, jest duży polski cmentarz z czasów II wojny światowej i jest znana polska tradycja.

Wiadomo także, że Ikona będzie obecna w Rzymie na Jubileuszu Młodych od 28 lipca do 3 sierpnia br. Ma być umieszczona w kaplicy adoracji w strefie przygotowanej dla polskich pielgrzymów w ramach projektu „Polski Rzym – Casa Polonia”. Warto przypomnieć, że w styczniu 2019 r. Ikona była obecna na Światowych Dniach Młodzieży w Panamie.

Marzymy o wizycie na Watykanie, Mszy św. przy grobie św. Jana Pawła II oraz o spotkaniu z papieżem Leonem XIV.

Aby to wszystko mogło się stać musimy pokryć koszty „przesyłki” i odprawy celnej. Ks. Leon pożyczył pieniądze, gdyż jako misjonarz w Ekwadorze nie dysponuje taką sumą, a i tak sam opłaca swoje bilety samolotowe.

Więcej informacji na temat peregrynacji „Od Oceanu do Oceanu” na stronie www.odoceanudooceanu.pl gdzie są także wymienione różne sposoby płatności. Dane dotyczące możliwości wpłaty bezpośrednio na konto bankowe Klubu są umieszczone poniżej.

Bardzo Was prosimy, pomóżcie! Jeżeli każdy wrzuci swój Dar Serca do wspólnej skarbonki – damy radę!

Przyjacielu! Przekaż - 100,- 200-, 500-, - czy nawet 1000 zł na wsparcie peregrynacji Matki Bożej Częstochowskiej „Od Oceanu do Oceanu” przez świat w obronie cywilizacji życia i miłości! Oczywiście – ile kto może!

Serdecznie Wam dziękujemy!

Swój Dar Serca można przekazać TUTAJ

Dla osób z zagranicy TUTAJ

W imieniu KPLŻ
Ewa H. Kowalewska
Klub Przyjaciół Ludzkiego Życia
Human Life International

We use cookies

Na naszej stronie internetowej używamy plików cookie. Niektóre z nich są niezbędne dla funkcjonowania strony, inne pomagają nam w ulepszaniu tej strony i doświadczeń użytkownika (Tracking Cookies). Możesz sam zdecydować, czy chcesz zezwolić na pliki cookie. Należy pamiętać, że w przypadku odrzucenia, nie wszystkie funkcje strony mogą być dostępne.