Friends HLILogoHLI Human Life International - Polska
Polski serwis pro-life

Na karę od trzech do dwunastu miesięcy więzienia grozi członkom grup i organizacji pro-life za organizację pikiet i wspólnych modlitw przed klinikami aborcyjnymi w Hiszpanii. Tamtejszy rząd zatwierdził 3 lutego zmiany prawne, które zostały wprowadzone pod głosowanie izby z inicjatywy rządzącej Hiszpańskiej Socjalistycznej Partii Robotniczej (PSOE) premiera Pedro Sancheza. Od tego dnia takie działania będą traktowane jako "szkodzenie wolności kobiet". Według danych podawanych przez hiszpański resort zdrowia, rocznie dochodzi w tym kraju do prawie 100 tys. aborcji.

Za przyjęciem nowego prawa głosowały prawie wszystkie ugrupowania reprezentowane w Kongresie Deputowanych (izba niższa parlamentu Hiszpanii) z wyjątkiem centroprawicowej Partii Ludowej (PP) oraz konserwatywnej partii Vox. Podczas debaty parlamentarzyści tych ugrupowań nazywali nowe przepisy próbą ograniczenia wolności słowa i sprzecznymi z zasadami prawa ustroju demokratycznego.Ich władze zapowiedziały, że zaskarżą nowe prawo do Trybunału Konstytucyjnego.

Zgodnie ze zmienionymi zapisami kodeksu karnego, które poddano pod głosowanie izby z inicjatywy rządzących krajem socjalistów, udział w pikietach i modlitwach przed klinikami aborcyjnymi będzie traktowany jako czyn mający wpłynąć na zmianę decyzji kobiet udających się na zabieg przerwania ciąży i “szkodzeniu ich wolności”.

Wspomóż obronę życia

Hiszpańskie sądy będą mogły karać członków ruchów i organizacji pro-life gromadzących się przed klinikami aborcyjnymi pozbawieniem wolności od 3 do 12 miesięcy. Kara ta będzie mogła zostać zamieniona na 31 - 80 dni prac społecznych. Przyjęte zmiany przewidują również możliwość orzeczenia tzw. wykluczenia wobec członków organizacji obrony życia poczętego poprzez ustanowienie zakazu wstępu do określonych miejsc publicznych przez okres od pół roku do trzech lat. 

[Za: niezalezna.pl, infor. własne]