Friends HLILogoHLI Human Life International - Polska
Polski serwis pro-life

"Życie ludzkie jest święte i nienaruszalne" i "należy z całej siły zniechęcać do posługiwania się diagnozą prenatalną w celach selekcji" – powiedział Papież Franciszek. Wybór śmierci dla dzieci chorych w okresie prenatalnym to "wyraz nieludzkiej mentalności eugenicznej".

"Aborcja nie jest nigdy odpowiedzią, jakiej poszukują kobiety i rodziny. To raczej strach przed chorobą i samotnością wywołują wahania rodziców" - mówił Papież podczas spotkania z uczestnikami międzynarodowego sympozjum "Tak dla życia" z udziałem delegatów z 70 krajów. Zorganizowała je watykańska dykasteria ds. świeckich, rodziny i życia.

Papież stanowczo odrzucił postawę dominującej dziś kultury odrzucenia, dla której chore czy niepełnosprawne dzieci „nie zasługują” na życie i są skazane na śmierć. „Każde dziecko, które pojawia się w łonie matki jest darem, który zmienia historię rodziny. Takie dziecko trzeba przyjąć, kochać i otoczyć troską. Zawsze!” – podkreślił Franciszek.

Skoro to lęk przed cierpieniem i poczucie samotności zasiewają w rodzicach wątpliwości, należy im udzielić wszelkiej niezbędnej pomocy, aby pomimo niewątpliwych trudności mogli przyjąć swoje dzieci.

Franciszek zauważył, że dzięki postępowi medycyny bardzo wcześnie można dziś wykrywać deformacje płodu i jego choroby. Dla rodziców jest to ciężkim ciosem, rodzi się lęk przed cierpieniem, poczucie bezsilności. Nikt, nawet lekarz, nie wie, jaką postać przybierze choroba. Jedno jest jednak pewne, zauważył Papież, że od pierwszych chwil dla medycyny to dziecko w łonie matki jest pacjentem, którego można leczyć, a nie tylko diagnozować. Medycyna prenatalna przynosi niespodziewane rezultaty i wszyscy powinni mieć do niej dostęp. Dlatego ważne jest, aby lekarze mieli przed oczami nie tylko cel jakim jest wyleczenie, ale także świętość ludzkiego życia. Bowiem to ochrona życia stanowi ostateczny cel pracy lekarza.

Franciszek zauważył, że bardzo ważna jest też odpowiednia postawa lekarza wobec rodziców chorego dziecka.

“Jest to szczególnie ważne w przypadku dzieci, o których wiemy, że przy obecnym stanie wiedzy naukowej, umrą przy porodzie albo krótko po nim. W takich sytuacjach opieka zdrowotna mogłaby się wydawać marnowaniem środków i przysparzaniem dodatkowych cierpień rodzicom. Jeśli przyjrzymy się temu uważnie, możemy dostrzec autentyczne znaczenie takich zabiegów, których celem jest pomoc w urzeczywistnieniu miłości danej rodziny. Otoczenie opieką takiego dziecka pomaga bowiem rodzicom w przeżywaniu żałoby i postrzeganiu jej nie tylko jako straty, ale jako etapu wspólnie przebytej drogi. To dziecko pozostanie w ich życiu na zawsze. I oni będę mogli je kochać. Tak często tych kilka godzin, kiedy matka może tulić swe dziecko, pozostawia ślad w jej sercu, którego ona nigdy nie zapomni. Ona czuje się – pozwólcie, że użyję tego słowa – spełniona. Czuje się matką”.

Franciszek zaważył, że w dominującej dziś kulturze brakuje takiego podejścia. Lęk i wrogość wobec niepełnosprawności skłaniają do przerwania ciąży, traktując to jako swoistą prewencję.
Franciszek wyraził przekonanie, że obrona życia i sprzeciw wobec aborcji są "problemem ludzkim", a "wiara nie ma z tym nic wspólnego". "Nie obarczajmy wiary tym, co do niej nie należy od początku" - dodał.
 
"Czy legalne jest zniszczenie ludzkiego życia, by rozwiązać problem? Czy legalne jest wynajęcie płatnego zabójcy, by rozwiązać problem?" - zapytał, po czym powtórzył: "Religia nie ma z tym nic wspólnego, to sprawa ludzka".

Przyznał, że rodzice dzieci niepełnosprawnych zmagają się z trudnościami praktycznymi, ludzkimi i duchowymi. Właśnie dlatego - wskazał - potrzebna jest bardziej zdecydowana opieka duszpasterska, by ich wspierać.

[Na podstawie serwisów informacyjnych – Vatican News/ PL (K.Bronk), PAP, eKAI, Deon – 25.05.2019 r.]

Zdjęcie:Unsplash (bady qb) - FP