Droga Krzyżowa Chrystusa trwa nadal w stłumionym krzyku nienarodzonych dzieci, maltretowanych kobiet, młodych ludzi bez perspektyw na przyszłość, odrzuconych przez społeczeństwo. Tak mówił Papież Franciszek podczas wieczornego nabożeństwa Drogi Krzyżowej na Światowych Dniach Młodzieży w Panamie.
Ojciec Święty zwrócił uwagę nam, chrześcijanom, że często wpisujemy się w model społeczeństwa, które ignoruje cierpienie braci. Chrystus jednak jest przy każdej cierpiącej osobie.
“Ojcze, dzisiaj droga krzyżowa Twego Syna trwa nadal w stłumionym krzyku dzieci, którym uniemożliwia się narodziny i wielu innych, którym odmawia się prawa do posiadania dzieciństwa, rodziny, edukacji; które nie mogą się bawić, śpiewać, marzyć. W kobietach maltretowanych, wyzyskiwanych i opuszczonych, pozbawionych godności. W smutnych oczach ludzi młodych, którzy widzą, że zabrano im nadzieje na przyszłość z powodu braku wykształcenia i przyzwoitej pracy” – modlił się Ojciec Święty.
Papież podkreślił, że dzisiejsze społeczeństwo utraciło zdolność do wzruszenia w obliczu cierpienia. Chrystus dźwiga krzyż, podczas gdy obojętny świat pochłonięty jest dramatem swej beztroski.
Franciszek pytał, jak my odpowiadamy na wezwanie do niesienia krzyża razem z Chrystusem. Jako przykład trwania pod krzyżem wskazał Maryję, kobietę silną, wielką opiekunkę nadziei ludzi cierpiących.
[Na podstawie serwisu informacyjnego Vatican News/ PL (M.Król SJ) – 26.01.2019 r.]
Zdjęcie: Logo ŚDM – Panama’ 2019