Friends HLILogoHLI Human Life International - Polska
Polski serwis pro-life

W celu zapobieżenia uchwaleniu zmian pro-life w rezolucji ONZ dotyczącej międzynarodowej pomocy humanitarnej ambasador Szwecji w środę 10 grudnia br. wycofała swoje poparcie i zablokowała głosowanie w tej sprawie.

Chodzi o zablokowanie poprawek pro-life zgłoszonych przez administrację prezydenta Trumpa, gdyż wydawało się bardzo prawdopodobne, że zostaną one przyjęte podczas głosowania przez Zgromadzenie Ogólne.

Strategiczne wycofanie tego głosowania w ostatniej chwili pokazuje, jak bardzo przedstawiciele Unii Europejskiej obawiają się polityki pro-life prezydenta Trumpa. Tuż przed wycofaniem tej rezolucji z dalszego procedowania ambasador Szwecji stwierdziła, że ​​głosowanie nad tymi poprawkami byłoby niesprawiedliwe wobec tych delegacji, w większości krajów UE, które już negocjowały rezolucję za zamkniętymi drzwiami.

Ta sytuacja sugeruje, że zakończenie promowania aborcji i praw osób LGBT przez ONZ ma duże poparcie wielu krajów i administracja Trumpa ma otwartą drogę do historycznego zwycięstwa pro-life w Zgromadzeniu Ogólnym ONZ.

Poprawki do tej rezolucji, zgłoszone przez rząd USA, wyraźnie wykluczają aborcję jako prawo i zobowiązują system ONZ do zapewnienia jak najlepszej opieki zdrowotnej dla matek brzemiennych w sytuacjach kryzysowych w taki sposób, aby wyeliminować potrzebę aborcji.

Nawiązują one do wcześniejszych porozumień, które określały parametry współpracy ONZ z USA w kwestiach zdrowia seksualnego i reprodukcyjnego w sposób wykluczający ideologię gender, prawa seksualne nieletnich oraz postulaty środowisk LGBT.

Ambasador Szwecji oficjalnie wyraziła obawę, że jeżeli zostaną przyjęte poprawki zgłoszone przez USA, wpłynie to na głosowanie nad całą rezolucją. – Jesteśmy przekonani, że rezolucja z przedłożonymi poprawkami nie cieszy się powszechnym poparciem i że można osiągnąć lepszy rezultat – powiedziała.

Zaapelowała również o kontynuowanie operacji humanitarnych ONZ bez brania pod uwagę uwag ze strony USA. – Szwecja będzie chronić istniejące wytyczne ubiegłorocznej rezolucji, która została przyjęta w drodze konsensusu, i nadal będzie kierować organizacjami humanitarnymi.

Unia Europejska i kilka krajów zachodnich aktywnie promują aborcję w programach ONZ, ale rzadko robią to otwarcie. Poprawka do rezolucji, zgłoszona przez USA, wymusiła oficjalne i bezpośrednie zajęcie się tym problemem. W tej sytuacji przedstawiciele UE przerwali całą debatę, gdyż zrozumieli, że nie mogą się dalej ukrywać za taką grą słowną jak zdrowie seksualne i reprodukcyjne oraz przemoc ze względu na płeć.

Ambasador USA w ONZ ds. politycznych, Jennifer Locetta, wyraziła rozczarowanie brakiem działań Zgromadzenia Ogólnego w sprawie zgłoszonych poprawek. Stwierdziła, że ​​są one konieczne, aby chronić akcje humanitarne ONZ przed ideologicznymi programami. Wyjaśniła, że ​​terminy takie jak zdrowie seksualne i reprodukcyjne nabrały nowego kontrowersyjnego znaczenia w pracach systemu ONZ, w tym lansowanego prawa do aborcji, postulatów LGBT, ideologii gender i praw seksualnych. Wyjaśniła, że ​​nie można ich uznać za potrzeby humanitarne, jak sugerowano w rezolucji.

Ambasador Locetta oskarżyła delegację szwedzką o ignorowanie stanowiska Stanów Zjednoczonych: - Gdyby nie przekroczono czerwonej linii obaw wielu delegacji, nie byłoby to konieczne – stwierdziła.

Ignorowanie stanowiska USA i przeciąganie debaty w ONZ prawdopodobnie jest częścią szerszej strategii przedstawicieli UE, polegającej na przeczekaniu administracji prezydenta Trumpa, gdyż liczą na to, że Republikanie przegrają wybory uzupełniające, czyli większość w Kongresie, a tym samym ponownie powstanie możliwość zjednoczenia polityki rządu USA z biurokracją UE oraz ONZ.

Ambasador Locetta skrytykowała zaproponowany projekt rezolucji na temat pomocy humanitarnej, nazywając go globalistyczną listą życzeń, zawierającą podziały kulturowe, w tym przekręt ekologiczny, ideologię gender i radykalne poglądy na temat aborcji. Ostrzegła również, że Stany Zjednoczone nie wycofają się ze swoich stanowisk w przyszłości. – Jeżeli niezmieniony tekst deklaracji trafi pod obrady Zgromadzenia Ogólnego i ponownie będzie zawierać te absurdalne propozycje, Stany Zjednoczone zdecydowanie będą się sprzeciwiać jego przyjęciu.

Więcej informacji nt. praw człowieka w polityce międzynarodowej USA TUTAJ

Źródło: C-FAM, wg art. Stefano Gennarini, J.D., opracowanie własne – 12 grudnia 2025 r.

Wspomóż obronę życia

BLIK_LOGO_RGB