Każdy Przyjaciel Życia św. Mikołajem!

Drodzy Przyjaciele!
Zbliża się święto św. Mikołaja i Boże Narodzenie. Zgodnie z tradycją obdarowujemy się wówczas podarunkami. Pamiętamy zwłaszcza o dzieciach, które w wielkich emocjach na to czekają! Tak, jak św. Mikołaj, pomagamy zwłaszcza tym, którzy tego najbardziej potrzebują.

To przynosi radość nie tylko obdarowanym, ale i nam daje olbrzymią satysfakcję. Do tych najbardziej potrzebujących należą samotne (często porzucone) kobiety w ciąży i ich poczęte dzieci.

Drodzy Przyjaciele, to dzięki Wam te matki nie tracą nadziei, a my możemy wysyłać kolejne paczki z tym, co najpotrzebniejsze. Bardzo Wam dziękujemy!

Przede wszystkim przygotowujemy paczki z wyprawką do szpitala dla spodziewającej się urodzenia dziecka potrzebującej matki i noworodka. To niezbędne minimum, ale staramy się, aby te wyprawki były dobrze wyposażone i przekazane z miłością. W praktyce są to dwa pakiety – jeden dla mamy, drugi dla dzidziusia. Obecnie koszt całej, dobrze wyposażonej wyprawki i dla matki, i noworodka, wynosi 1200 zł.

Najtaniej, gdy te przedmioty, które muszą być nowe, kupujemy hurtowo. A tak naprawdę to Wy je kupujecie dla nich! My tylko pomagamy, zapewniając obsługę, kompletowanie, dostosowywanie do konkretnych potrzeb danej matki, pakowanie i wysyłkę.

Prowadzimy też Punkt Pomocy Rzeczowej, do którego Przyjaciele przynoszą lub przesyłają niezniszczone rzeczy po swoich dzieciach lub wnukach. Bardzo pomocne są też przekazywane przez Was zarówno ubrania ciążowe, jak i rzeczy dla małych, ale starszych dzieci, które są w tych rodzinach. Pożądane są także zabawki, których nasze dzieci mają tak dużo. A może poproście je, aby się podzieliły i wybrały coś w upominku dla tych, które tak wiele nie mają. Radość będzie obopólna i tych co dają, i tych co otrzymują. Prawdziwy św. Mikołaj!

Dużo przy tym pracy, ale pożytek i poczucie spełnionego obowiązku są olbrzymie!

Oto kilka przykładów z życia

To żywe i prawdziwe osoby, które znalazły się w dramatycznej sytuacji. Oczywiście zmieniamy imiona tych matek, aby nie naruszać ich prywatności.

1. Zgłosiła się do nas pani Agnieszka, samotna mama z olbrzymim trudem wychowująca czworo dzieci. Jej nastoletnia córka Klaudia (16 lat) zaszła w ciążę z kolegą ze szkoły, który jest od niej o pół roku młodszy. On jednak pochodzi z dysfunkcyjnej rodziny: mama jest alkoholiczką, tata porzucił ich, gdy chłopiec miał dwa lata. Sprawa stała się głośna, interweniował kurator ze względu na ciążę nieletniej. Chłopaka umieszczono w placówce opiekuńczej. Ze strony jego rodziny nie ma żadnego wsparcia. Agnieszka, która jest babcią tego poczętego chłopczyka, robi wszystko, aby bezpiecznie się urodził i pomaga córce. Sprawa przejęcia przez nią opieki nad nowonarodzonym wnuczkiem jest jeszcze w sądzie, ale pewnie się uda, bo opinia kuratorska jest pozytywna. Sytuacja finansowa jest bardzo trudna. O Klubie Przyjaciół dowiedziały się w swojej parafii. Wysłaliśmy im wyprawkę do szpitala i dla mamy, i dla dziecka. Udało się nam przekazać także wózek, łóżeczko, nosidełko, wanienkę, ubranka, artykuły higieniczne i konieczne kosmetyki. Urodził się Arturek! Czas szybko płynie, mały niebawem skończy 3 miesiące. Babcia opiekuje się wnukiem, a Klaudia kontynuuje naukę. Jako młodziutka mama całkiem dobrze sobie radzi. Nadal potrzebują wsparcia od Przyjaciół. Konieczne są pieluszki, chusteczki, kosmetyki, uzupełniające mleko, różne akcesoria i ubranka. A kupić nie mają za co.
2. Kilka tygodni temu napisała do nas przez media społecznościowe młoda kobieta z zapytaniem czy pomagamy kobietom w ciąży w trudnej sytuacji. Potwierdziliśmy, więc nawiązał się kontakt. Po kliku wymianach korespondencji przełamała się i zadzwoniła. Nazywa się Monika. Powiedziała, że chodzi o nią samą. Jest w ciąży, a chłopak – jak się o tym dowiedział – porzucił ją, wyprowadził się i całkowicie zerwał kontakt. Koleżanki ze studiów zaoferowały jej „pomoc”, ale okazało się, że w zabiciu jej poczętego dziecka. Proponowały zrzutkę, aby „zrobiła z tym porządek”. Powiedziała NIE! Wówczas rzuciły jej w twarz, że skoro jest taka „żałosna i głupia”, to niech sobie sama radzi. Od tej pory stała się dla nich „niewidzialna”. Jesteśmy już po spotkaniu, Monika to zagubiona 22-letnia studentka, która zakochała się i zaufała nieodpowiedzialnemu mężczyźnie. Pochodzi z maleńkiej miejscowości pod Włocławkiem. Jej mama utrzymuje się z renty, a tata nie żyje. Obiecaliśmy jej pomoc, jak zawsze licząc na niezawodnych Przyjaciół. Potrzebuje wyprawkę dla siebie i dla dziecka. Trzeba także zorganizować wózek, łóżeczko, kosmetyki, art. chemiczne, ubranka, potrzebne akcesoria dziecięce, a potem mnóstwo pieluszek itd.
3. Naszą podopieczną jest także mama niespełna rocznych bliźniąt Tymka i Kacperka, z których jeden ma Zespół Downa i choroby towarzyszące, w tym wadę serca, niedosłuch itd. Tylko mąż pracuje, a mają jeszcze 3,5-letnią dziewczynkę. Przed nimi w lutym operacja serca w Krakowie, co wiążę się z wyjazdem i kosztami oraz zapewnieniem opieki pozostałym dzieciom.

Nie pozostawiamy bez pomocy naszych mam i tych maluchów, które już się urodziły, a ich potrzeby stale rosną. Starsze dzieci w tych rodzinach także czekają na upominek od św. Mikołaja – przysłany przez Przyjaciół: samochodzik, pluszak, lalka czy tak potrzebne na zimę buciki, są bardzo oczekiwane.

Otwieramy więc święto mikołajową skarbonkę. Razem możemy więcej!

Dane dotyczące możliwości wpłaty bezpośrednio na konto bankowe Fundacji Klub Przyjaciół Ludzkiego Życia są na naszej stronie internetowej www.hli.org.pl - także różne możliwości płatności, np. przez PayPal, PayU czy Blikiem.

Rzeczy do Punku Pomocy Rzeczowej należy przywozić lub przesyłać do siedziby naszej fundacji. Nasz adres: Klub Przyjaciół Ludzkiego Życia, Jaśkowa Dolina 47/1A, 80-286 Gdańsk. Można je zostawiać na parterze tego samego budynku w biurze zaprzyjaźnionej firmy Contact Service w godz. 9:00 do 16:00 w dni powszednie.

lub przesłać do paczkomatu „InPost-u” – obok naszego biura – nr paczkomatu GDA 143M Jaśkowa Dolina 47, 80-286 Gdańsk (maks. wymiary paczki: 31/38/64 cm, maks. waga 25 kg, Adresat: Klub Przyjaciół Ludzkiego Życia, tel. 501-509-961 (tylko do obsługi paczek), e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Bez Waszej konkretnej pomocy materialnej niewiele moglibyśmy zrobić!

Przekaż - 100,- 200-, 500-, - czy nawet 1200 zł na pakiet dla mamy i dziecka, a może nawet na dwa? Oczywiście – ile kto może! Pro-life to przecież także znaczy pomagać!

Serdecznie Wam dziękujemy!

Swój Dar Serca można przekazać TUTAJ

Dla osób z zagranicy TUTAJ

W imieniu KPLŻ
Ewa H. Kowalewska
Klub Przyjaciół Ludzkiego Życia
Human Life International - Polska