Krucjata Modlitwy w Obronie Poczętych Dzieci świętuje 45-lecie swojego istnienia. Rozpoczęła się 12 października 1980 roku, w wigilię rocznicy objawień fatimskich. Początkowo modlitwa miała trwać trzy miesiące. Trwa do dzisiaj!
Każdego dnia uczestnicy krucjaty dziękują za każde życie, które jest darem Boga. Decydującym impulsem, aby powołać do życia Krucjatę Modlitwy w Obronie Poczętych Dzieci były słowa św. Jana Pawła II wypowiedziane Kalwarii Zebrzydowskiej oraz w Nowym Targu podczas jego pierwszej pielgrzymki do Polski. Ojciec Święty powiedział wtedy, że modli się stale o to, żeby rodzina polska dawała życie, żeby była wierna świętemu prawu życia.
– 8 czerwca 1979 r. w Nowym Targu św. Jan Paweł II wprost wezwał do obrony życia. To było wezwanie dla nas do działania. Zbiegło się ono z wcześniejszym pobytem dr. inż. Antoniego Zięby w Wiedniu, gdzie w jednej z parafii zobaczył wystawę ratującą życie poczętych dzieci. Podszedł do proboszcza i poprosił o te plansze, kolorowe zdjęcia przedstawiające dzieci w łonach matek i efekty przerywania ciąży. W Polsce były one wtedy nieosiągalne. Tych zdjęć przywiózł kilkanaście. Pokazał je w dwóch liceach, a później już po tej pielgrzymce Ojca Świętego zwrócił się do mnie. Zapytał, czy nie moglibyśmy razem tej wystawy gdzieś ustawić, żeby więcej osób, a nie tylko młodzież w liceum, ją zobaczyło. Wtedy przyszedł nam do głowy pomysł, żeby tę wystawę ustawić w miasteczku akademickim. Poszliśmy więc do Duszpasterstwa Akademickiego przy kościele św. Anny, a także w duszpasterstwie u ojców misjonarzy – wspomina dr inż. Adam Kisiel, współzałożyciel Krucjaty Modlitwy w Obronie Dzieci Poczętych.
Początek działalności Krucjaty Modlitwy w Obronie Poczętych Dzieci miał miejsce również w krakowskim kościele sióstr felicjanek.
– Nasz kościół od początku, czyli od 1980 roku, był miejscem comiesięcznej modlitwy Krucjaty w Obronie Dzieci Poczętych. W tym kościele znajduje się obraz Matki Bożej Dobrej Nadziei – Maryi Brzemiennej, która jest przedstawiona jako monstrancja. Na Jej łonie znajduje się monogram IHS, wskazujący na obecność Dzieciątka Jezus. W 1944 r., kiedy Polacy uciekali z Ukrainy. chroniąc swoje życie, dwie Polki, siostry, w drodze do Polski, znalazły w błocie ten obraz wycięty z ram, zwinięty w rulon. Miały ogromne pragnienie, aby zamieszkać w Krakowie, ale dostały przydział lokalizacji we Wrocławiu. Znały ss. felicjanki we Lwowie, więc będąc w Krakowie przyszły do naszego kościoła, stanęły przed Jezusem Eucharystycznym z prośbą, aby stał się cud i mogły pozostać w Krakowie. Obiecały, ze jeżeli ich prośba się spełni, znaleziony obraz pozostawią w naszym kościele. I cud się wydarzył, mogły pozostać. Od początku Maryja obdarzała łaskami szczególnie te małżeństwa, które miały problemy z płodnością – mówi s. Maria Bonawentura Frąszczak, wikaria prowincjalna Zgromadzenia Sióstr św. Feliksa z Kantalicjo.
W ciągu pierwszych kilku lat trwania Krucjaty udało się zgromadzić około 100 tysięcy modlących się osób.
– Szukaliśmy chętnych do takiej modlitwy. Podróżowaliśmy po różnych parafiach i zbieraliśmy po kilka zgłoszeń. Wykorzystywaliśmy tez kontakty osobiste. Pomimo medialnej blokady ze strony komunistycznych władz, informacja rozeszła się po całej Polsce. Bardzo pomagali księża, którzy nie tylko wspomagali nas modlitewnie, ale i finansowo w zakupie materiałów do produkcji kolejnych wystaw. Byli bardzo wdzięczni, że są ludzie świeccy, którzy chcą to robić, a równocześnie chcą się modlić – akcentuje dr inż. Adam Kisiel, współzałożyciel Krucjaty Modlitwy w Obronie Poczętych Dzieci.
To był początek. Wówczas w Polsce było kilkaset tysięcy rocznie przerwań ciąży, przy pełnym poparciu ze strony ówczesnej władzy. Ta modlitwa przyniosła wielkie owoce.
– Już sama zmiana świadomości Polaków na temat ochrony dzieci w łonach matek była zadziwiająca. W tej modlitwie bardzo ważna jest także osobista wdzięczność za życie – modlimy się, ale też dziękujemy Bogu za ten piękny dar. To też wiąże się z szacunkiem dla życia i tym wszystkim, co św. Jan Paweł II nazwał cywilizacją życia i miłości. – podkreśla ks. dr Seweryn Puchała, obecny duszpasterz Krucjaty Modlitwy w Obronie Poczętych Dzieci. [Pierwszym asystentem kościelnym Krucjaty Modlitwy w Obronie Dzieci Poczętych przez wiele lat był – śp. ks. prał. Stanisław Maślanka.]
Przez cały czas działania Krucjaty Modlitwy w Obronie Poczętych Dzieci wykonano ok. tysiąc kolorowych i dwa tysiące czarno-białych wystaw ukazujących dramat aborcji. .
– Przy wystawie, którą ustawiliśmy w maju 1980 roku w miasteczku akademickim w Krakowie, umieściliśmy również księgę świadectw, w której pojawiło się ponad 100 wpisów od osób, które dziękowały, że w ogóle zobaczyły prenatalny rozwój dziecka. Były też cztery świadectwa kobiet, które napisały, że postanowiły urodzić swoje poczęte dziecko, pomimo presji ze strony koleżanek czy nawet rodziców, aby przerwały ciążę – zaznacza dr inż. Adam Kisiel.
Podkreśl także, że intencje krucjaty były bardzo konkretne.
Po pierwsze – uwrażliwienie sumień ludzi, aby po prostu się nawrócili.
Po drugie – anulowanie stalinowskiej ustawy aborcyjnej z 27 kwietnia 1959 roku.
Po trzecie – zmiana prawodawstwa w Polsce i oraz sytuacji demograficznej.
Te cele były wówczas trudne, wręcz wydawały się nieosiągalne. Widocznie Panu Bogu ta modlitwa się podobała, bo z całym przekonaniem możemy powiedzieć, że stał się cud! Po dwunastu latach modlitwy, ustawa aborcyjna, która działała przez 37 lat, została zniesiona. Po raz pierwszy w demokratycznym państwie posłowie zdecydowali, że aborcja będzie nielegalna. Wprawdzie zostały zachowane trzy wyjątki: kiedy dziecko jest prenatalnie chore, kiedy ciąża zagraża życiu matki i kiedy jest wynikiem czynu zabronionego – podkreślił.
Siostra Maria Bonawentura Frąszczak wskazała, że Krucjata Modlitwy w Obronie Poczętych Dzieci to modlitwa o prawo, które chroni życie. Modlitwa o budzenie wrażliwości sumień. Jednym z zadań modlitewnych krucjaty jest również modlitwa wynagradzająca za grzechy aborcji.
Więcej informacji na temat modlitwy wynagradzającej w Krakowie TUTAJ
I TUTAJ
Źródło: Radio Maryja/ TV TRWAM – 13 października 2025 r.