USA: wielki powiew łaski i wiary zmienia Amerykę po tragicznej śmierci Charliego Kirka. Ludzie zaczynają rozmieć, że to walka duchowa o życie, o wiarę, o rodzinę!

To niespotykany fenomen, manifestacje i modlitwy z licznym udziałem młodych odbywają się nie tylko w całych Stanach Zjednoczonych, ale także w Korei Pd. w Londynie, w Belgii, w Berlinie i wielu, wielu innych miejscach. To zadziwiające poruszenie młodych ludzi ogarnia cały świat!

W niedzielę 21 września na stadionie State Farm w Glendale, na przedmieściach Phoenix, prawie 100 tys. osób uczestniczyło w uroczystościach dla upamiętnienia tragicznej śmierci Charliego Kirka, który został brutalnie zastrzelony podczas debaty ze studentami na terenie uniwersytetu w Utah w dniu 10 września br.

W Memoriale wziął udział prezydent Trump, wiceprezydent J.D Wance, czołowe postacie ruchu Maga, administracji Trumpa oraz przyjaciele i najbliższa rodzina zmarłego. W miejsce żałoby spotkanie to zdominowała atmosfera duchowego odrodzenia na fundamencie wiary w Jezusa Chrystusa, co było fundamentem postawy i misji Charliego Kirka, niestrudzonego orędownika Prawdy, wolności i świętości życia w otaczającej cywilizacji śmierci.

Najbardziej poruszające świadectwo ofiarowała zebranym wdowa po Kirku – Erika. Zapłakana mówiła: - Bardziej niż czegokolwiek Charlie pragnął pełnić - nie swoją wolę, ale wolę Boga. I przez te ostatnie 11 dni, pomimo całego bólu, nigdy wcześniej nie znalazłam takiego pocieszenia, jak teraz w słowach Modlitwy Pańskiej: »Bądź wola Twoja«

– Przede wszystkim Boże miłosierdzie i Boża miłość objawiły mi się w ciągu ostatnich 10 dni po zamachu na Charliego. Nie widzieliśmy przemocy. Nie widzieliśmy zamieszek. Nie widzieliśmy rewolucji. Zobaczyliśmy to, o co mój mąż zawsze się modlił. Zobaczyliśmy odrodzenie! W zeszłym tygodniu po raz pierwszy od dekady zobaczyliśmy, jak ludzie otwierają Biblię. Widzieliśmy ludzi modlących się po raz pierwszy od dzieciństwa. Widzieliśmy ludzi idących na nabożeństwo po raz pierwszy w życiu!.

- Charlie żarliwie pragnął dotrzeć do Zaginionych Chłopców Zachodu i ich ocalić, młodych mężczyzn, którzy czują, że nie wiedzą, dokąd idą - bez celu, wiary i motywacji do życia. Mężczyzn marnujących życie na rozproszenia i mężczyzn pochłoniętych urazą, gniewem i nienawiścią! - dodała.

- Chciał ocalić takich młodych ludzi, jak ten, który odebrał mu życie. Ten młody człowiek, ten młody człowiek... – mówiła milknąc i płacząc. - Na krzyżu nasz Zbawiciel powiedział: 'Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią'...

- Temu człowiekowi, temu młodemu człowiekowi... przerwała płacząc - Przebaczam mu! – powiedziała Erika. Zebrani przyjęli jej sowa na stojąco!

Zakończyła wezwaniem: - Wybierzcie modlitwę! Wybierzcie odwagę! Wybierzcie piękno. Wybierzcie aktywność! Wybierzcie rodzinę! Wybierzcie życie w wierze! A co najważniejsze, wybierzcie Chrystusa!.

Prezydent Donald Trump w swoim przemówieniu nazwał Charliego Kirka nieśmiertelnym, odwołując się do trwałego wpływu jego pracy na rzecz ochrony niewinnego życia przed atakami radykalnej lewicy.

- Został okrutnie zamordowany przez zradykalizowanego, bezwzględnego potwora za głoszenie Prawdy, która kryła się w jego sercu – podkreślił Trump. - Został brutalnie zamordowany, ponieważ mówił o wolności i sprawiedliwości, o Bogu, o ojczyźnie, o rozumie i zdrowym rozsądku.

- Charlie Kirk kochał Amerykę całym sercem – powiedział Trump. - I jak dziś wyraźnie widać, Ameryka kocha Charliego Kirka!

Kolejni mówcy nazywali Kirka męczennikiem i wojownikiem, podkreślając jego rolę obrońcy na pierwszej linii frontu w wojnach kulturowych.

Z kolei wiceprezydent J.C Vance powiedział: - Zły morderca, który zabrał nam Charliego, spodziewał się, że dziś będziemy mieli żałobę i pogrzeb, a zamiast tego, mamy odrodzenie czci Jezusa Chrystusa.

- Zawsze czułem się trochę nieswojo, mówiąc publicznie o mojej wierze, mimo że kocham Pana i jest ona ważną częścią mojego życia – powiedział. - W ciągu ostatnich dwóch tygodni mówiłem o Jezusie Chrystusie więcej niż przez cały czas mojej działalności publicznej. (Vance jest katolikiem, Kirk był ewangelikiem modlącym się na Różańcu, a jego żona Erika jest katoliczką).

Vance dodał: - Charliego spotkał straszny los, moi Przyjaciele. Wszyscy to wiemy, wszyscy to widzieliśmy! Ale to nie jest najgorszy los. Lepiej stanąć twarzą w twarz z uzbrojonym napastnikiem niż żyć w strachu przed mówieniem prawdy! – podkreślił.

- Lepiej być prześladowanym za wiarę niż zaprzeczyć królowaniu Chrystusa. Lepiej umrzeć jako młody człowiek na tym świecie niż sprzedać duszę za łatwe życie bez celu, bez ryzyka, bez Miłości i bez Prawdy – kontynuował. - Chrystus powiedział nam w Ewangelii św. Jana: »Powiedziałem wam to, abyście we mnie mieli pokój. Na świecie doznacie ucisku. Ale miejcie odwagę. Ja zwyciężyłem świat«. Charlie nabrał odwagi i teraz my musimy zrobić to samo!

Na zakończenie uroczystości, prezydent Trump uściskał na scenie wdowę Erikę, która położyła mu głowę na piesi, jak ojcu, co było niezwykle wzruszające.

Mikey McCoy, przyjaciel Kirka i szef sztabu organizacji Turning Point USA (TPUSA) (założonej przez Kirka w wieku 18 lat) powiedział: . - Jedenaście dni temu mój przyjaciel zginął śmiercią męczeńską za to, że użył swojego głosu, aby prowadzić pokojowy dialog. Zabójca Charliego myślał, że może ukraść mu głos i uciszyć go, strzelając mu w szyję. Po czym zacytował znanego filozofa Sørena Kierkegaarda: - Gdy tyran umiera, jego panowanie dobiega końca; gdy umiera męczennik, jego panowanie dopiero się zaczyna! I dodał: - Charliego nie uciszono! Jego ruch dopiero się zaczyna!

McCoy zwrócił się do zgromadzonych: - Prawdziwej wolności nie znajdziemy w robieniu tego, co chcemy, ale w dążeniu do Chrystusa i czynieniu tego, co słuszne. Jak mawiał Charlie, ożeń się, miej więcej dzieci, niż cię stać, buduj dziedzictwo, przekazuj swoje wartości i dąż do Wieczności.

Justin Streiff, dyrektor operacyjny TPUSA, wspominał: - Charlie często powtarzał, że odwaga to jedna z najłatwiejszych rzeczy na świecie, bo wystarczy powiedzieć „tak”. Odwaga nie wymaga talentu. Nie wymaga naturalnych zdolności. Odwaga wymaga osobistej decyzji.

Zauważył, że wielu określało Kirka jako całkowicie nieustraszonego, ale dodał: - Prawda jest prostsza i o wiele głębsza. Charlie po prostu nie pozwolił, aby strach powstrzymał go przed wypełnianiem woli Bożej wobec niego i jego życia. Jego odwaga była codziennym wyborem „Tak”, bez względu na cenę. I kosztowała go życie!.

Andrew Kolvet, wieloletni producent podcastu Charlie Kirk Show, opowiadał o latach, które on i Kirk spędzili na budowaniu tego programu i jego publiczności: Nazywamy go „Charlie Kirk Show”, ale tak naprawdę to Charlie po prostu konfrontował się z kłamstwami panującymi w kulturze i wskazywał prawdę dzień po dniu. Kolvet wyraził opinię, że jego zmarły przyjaciel stawiał czoło złu, głosił prawdę oraz wzywał do pokuty i zbawienia. Amen.

Konserwatywni przedstawiciele mediów i influencerzy, którzy towarzyszyli Kirkowi, również oddali hołd jego wierze. – Podnieście rękę, jeśli Charlie Kirk przybliżył was do Chrystusa! – poprosił prowadzący podcast Benny Johnson. – Kto widział pełne kościoły, pełne parkingi? Kto zna teraz kogoś, kto jest satanistą lub agnostykiem, kto patrzy na życie Charliego w tym momencie odrodzenia w naszym kraju i myśli: »Może wszystko źle zrozumiałem?. Może jednak muszę skupić swoje życie na Chrystusie?«.

Johnson podkreślił również, ze Bóg ocalił prezydenta Trumpa przed kulą zamachowca. - Módlmy się, aby nasi władcy, prawnie ustanowieni i obdarzeni władzą przez naszego Boga, władali mieczem dla odstraszenia złych ludzi dla pamięci Charliego.

Jack Posobiec, starszy redaktor Human Events, powiedział: - Śmierć Charliego nie była zwykłym morderstwem. Prawdziwym słowem opisującym to, co zrobił Charlie, jest poświęcenie – Widzicie, różnica między morderstwem a poświęceniem polega na tym, że poświęcenie jest darem, poświęcenie jest ostatnią, pełną miarą oddania Bogu, ojczyźnie, Jego ludowi i Jego rodzinie – kontynuował. - Czy jesteście gotowi kontynuować misję? Czy jesteście gotowi do walki?” Czy jesteście gotowi przywdziać pełną zbroję Bożą i stawić czoła złu na wysokościach oraz duchowej walce, która nas czeka? Więc przywdziejcie pełną zbroję Bożą.

Były prezenter Fox News, Tucker Carlson, powiedział do zebranych tłumów: - Cokolwiek dalej wydarzy się w Ameryce, mam nadzieję, że będzie to w tym kierunku, ponieważ Bóg jest tutaj i możecie to poczuć.

Zauważył także, że śmierć Chrystusa na krzyżu nie zniszczyła Jego oddziaływania, jak mieli nadzieję ówcześni przywódcy religijni i polityczni. – To tak nie działa. Wszystko jest odwrócone. A Błogosławieństwa mówią o tym najdobitniej, jak sądzę. Wszystko jest jakby przeciwieństwem tego, co sobie wyobrażacie. Błogosławieni, którzy się smucą, albowiem oni będą pocieszeni. To prawda. I możecie to tu poczuć. - Polityka, w swojej istocie, to proces krytykowania innych ludzi i nakłaniania ich do zmiany. Chrześcijaństwo, przesłanie ewangelii, przesłanie Jezusa, zaczyna się od pokuty. Chrześcijaństwo wzywa cię do zmiany – wyjaśnił Carlson.

Znany neurochirurg i były członek administracji Trumpa, dr Ben Carson, był zachwycony przebudzeniem zainspirowanym przez chrześcijańską wiarę Kirka: - Zauważyliście, że wielu kaznodziejów nie chce rozmawiać o tym, co jest w Biblii, jeśli jest to sprzeczne z kulturową normą społeczną? - Przyłączcie się do nadchodzącego przebudzenia. Nie będziemy w stanie go powstrzymać! Widzicie tego dowody tutaj, na tym stadionie. Wszyscy będziemy tego częścią. Cyt., - Jeżeli ziarno pszenicy wpadłszy w ziemię nie obumrze, zostanie tylko samo, ale jeżeli obumrze, przynosi plon obfity. (J 12, 24)

Dyrektor Wywiadu Narodowego (DNI), Tulsi Gabbard, powiedziała: - Bóg mówi: »Nie lękaj się! Jestem z tobą! Wzmocnię cię i pomogę«. On jest z nami. Jest obecny w sercu każdego z nas, czekając aż Go wybierzemy i powiemy, jak Charlie: »Boże, użyj mnie, aby spełniać Twoją wolę!«.

- Największą pasją Charliego było chrześcijaństwo i oddanie Bogu – zauważył Robert F. Kennedy Jr., sekretarz Departamentu Zdrowia i Opieki Społecznej (HHS), który deklaruje się jako katolik. - Charlie wierzył w to, czego święty Franciszek nauczał nas prawie tysiąc lat temu: że powinniśmy dążyć do tego, aby żyć w doskonałym naśladowaniu Chrystusa, że ​​powinniśmy przemieniać każdy dzień, każdą chwilę i każdą interakcję w modlitwę.

Sekretarz nowo przemianowanego Departamentu Wojny, Pete Hegseth, sławił Kirka jako męża, ojca i działacza politycznego, zauważył też, że co najważniejsze, był on prawdziwie człowiekiem głębokiej wiary. Tylko Chrystus jest Królem, naszym Panem i Zbawicielem. Nasze grzechy są obmyte krwią Jezusa. Bójcie się Boga i nie bójcie się nikogo. Taki był Charlie Kirk. Hegseth wspominał, że Kirk przeniósł swoje debaty polityczne na kampusy uniwersyteckie, ale z czasem zdał sobie sprawę, jak wielu z nas, że to nie jest wojna polityczna. To nawet nie jest wojna kulturowa! To wojna duchowa! Wiara i rodzina na pierwszym miejscu. Bóg Jest!

Charlie Kirk to wojownik za ojczyznę. Wojownik o Chrystusa! Przebiegł wyścig. Zakończył walkę. Teraz nasza kolej! – powiedział Hegseth.

Sekretarz stanu, Marco Rubio, który od lat jest przyjacielem i zwolennikiem Kirka, powiedział: - Jedną z rzeczy, które Charlie chce, abyśmy z tego wszystkiego wyciągnęli, jest jego głębokie przekonanie, że wszyscy zostaliśmy stworzeni, każdy z nas, przed początkiem czasu, rękami Boga wszechświata, wszechmocnego Boga, który nas umiłował i stworzył, abyśmy mogli żyć z Nim w wieczności. Ale potem grzech wkroczył na świat i oddzielił nas od naszego Stwórcy. I tak Bóg przyjął postać człowieka, zstąpił i zamieszkał wśród nas. Cierpiał, jak ludzie i umarł, jak człowiek. Ale trzeciego dnia Zmartwychwstał, a potem wstąpił do nieba. Ale obiecał, że powróci. I powróci. … Ponieważ przyjął tę śmierć, ponieważ poniósł ten krzyż – zostaliśmy uwolnieni od grzechu, który nas od Niego oddzielał. A kiedy powróci, nastanie nowe niebo i nowa Ziemia, i wszyscy będziemy razem. I znów będziemy mieli tam wspaniałe spotkanie z Charliem i wszystkimi ludźmi, których kochamy!

W mediach społecznościowych wielu wyrażało zdumienie, że tak wielu wysoko postawionych urzędników administracji tak jasno głosi Ewangelię. - Każde przemówienie przez pięć godzin z rzędu ogłaszało Jezusa Chrystusa naszym Panem i Zbawicielem. Nigdy czegoś takiego nie widzieliśmy! – zażartował Matt Walsh, komentator Daily Wire.

Joseph Backholm, starszy pracownik naukowy ds. światopoglądu biblijnego w Family Research Council, powiedział w komentarzu dla The Washington Stand: - Wydaje się, że rośnie świadomość duchowej walki, którą toczymy, i prawdziwe pragnienie, aby zachęcać ludzi do stanięcia po stronie Boga.

Udostępnij ten artykuł!

Źródło: Life News, opracowanie własne – 22 września 2025 r.