Friends HLILogoHLI Human Life International - Polska
Polski serwis pro-life

            Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę apeluje o większą uważność dorosłych na kondycję psychiczną dzieci w okresie wakacyjnym. Jak wynika z danych organizacji, tylko w zeszłoroczne wakacje konsultanci telefonu zaufania dla dzieci i młodzieży 116 111 odebrali ponad 10,5 tys. kontaktów, a aż 178 razy konieczna była interwencja ratująca zdrowie lub życie dziecka.

– Często myślimy, że młodzi ludzie w wakacje odpoczywają i jest to dla nich lepszy moment. Jest to prawdą, ale tylko odnośnie do pewnej grupy dzieci. W wakacje obowiązki i wydarzenia wokół zwalniają, jest więcej przestrzeni do skupienia się na życiu wewnętrznym, w którym często nie dzieje się dobrze. Koncentracja na cierpieniu psychicznym może prowadzić do nasilenia niepokojących objawów. Stąd tak ważne jest, aby okres wakacyjny nie obniżał naszej czujności i wrażliwości na młodego człowieka – podkreśla Katarzyna Talacha, psycholożka Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę.

Z rozmów prowadzonych przez konsultantów wynika, że wiele dzieci nie mówi rodzicom o swoich problemach, by ich nie martwić. – To dramatyczny paradoks – chcąc chronić dorosłych, zostają same z ciężarem, którego nie są w stanie udźwignąć – wskazują eksperci fundacji. Codzienna obecność, bliskość i uważność dorosłych to najważniejsze elementy ochrony dziecka w trudnych momentach.

Dzieci rzadko komunikują wprost, że są w kryzysie, ale ich zachowanie, emocje i codzienne funkcjonowanie mogą wysyłać wyraźne sygnały ostrzegawcze. Do takich należą m.in. długotrwały smutek, drażliwość, izolacja, problemy ze snem i apetytem, obwinianie się, utrata energii czy zainteresowań, a także wypowiedzi sugerujące bezsens życia lub chęć odejścia. – To sygnały, których nie wolno lekceważyć. Dostrzeżone odpowiednio wcześnie mogą uratować dziecku zdrowie, a nawet życie – alarmują specjaliści.

– Wbrew pozorom także w czasie wakacji dziecko potrzebuje naszej obecności i uważności. Choć to czas odpoczynku, nie oznacza to, że trudne emocje znikają. Dziecko ma prawo odczuwać smutek, złość, rozczarowanie, wstyd czy poczucie winy i powinno wiedzieć, że może je bezpiecznie wyrażać. Każdy z nas inaczej przeżywa rzeczywistość, dlatego to, co dla jednych wydaje się błahe, dla innych może być przytłaczające. Wsparcie zaczyna się od akceptacji, a bliskość daje dziecku siłę, by poradzić sobie z tym, co trudne – zaznacza Beata Wojtkowska, wiceprezeska FDDS.

Fundacja przypomina, że dzieci mogą skorzystać z anonimowego wsparcia poprzez telefon zaufania 116 111 oraz stronę internetową www.centrumwsparciadladzieci.pl, gdzie dostępne są materiały psychoedukacyjne i wyszukiwarka miejsc oferujących pomoc w kryzysie psychicznym.

 

[Za: eKAI.pl, zdj. Unsplash/richard-stachmann]