Badania podważają twierdzenia zwolenników aborcji, że wprowadzenie zakazu spowoduje zagrożenie dla zdrowia matek

Nowe badania, opublikowane w ubiegłym tygodniu w znanym magazynie medycznym JAMA, obalają twierdzenia zwolenników aborcji, którzy twierdza, że zakaz przerywania ciąży spowoduje dramatyczne pogorszenie zdrowia kobiet oraz ucieczkę lekarzy ginekologów-położników ze stanów, które zakazały lub mocno ograniczyły dokonywanie aborcji.

Specjaliści pro-life nazywają tę proaborcyjną propagandę narracją w celu wzbudzania w społeczeństwie poczucia zagrożenia odnośnie stanu zdrowia matek i opieki medycznej. .

Opublikowana recenzja z tych profesjonalnie przeprowadzonych badań wykazuje, że w stanach, które zakazały lub mocno ograniczyły możliwość dokonywania aborcji, zachorowalność matek w okresie ciąży, porodu i połogu pozostała niezmieniona, co potwierdza badanie opublikowane przez BMC Public Health. Również wskaźnik śmiertelności noworodków i niemowląt pozostał na niezmienionym poziomie.

Ponadto wykazano, że tzw. exodus ginekologów-położników ze stanów zakazujących aborcji, również nie jest prawdą. W artykule opublikowanym w JAMA stwierdzono, że ginekolodzy-położnicy nie uciekają ze stanów, w których obecni obowiązują prawa pro-life. Około 94% lekarzy pozostało w miejscu swojego zamieszkania i pracy. Jest to prawie taki sam wskaźnik – 95,8% w stanach dozwalających wykonywanie aborcji.

Ingrid Skop, certyfikowana ginekolog-położnik, wiceprezes i dyrektor ds. medycznych Lozier Institute oraz rzeczniczka tej organizacji oświadczyła, że po decyzji SN w sprawie Dobbs (unieważniającej stare orzeczenie ws. Roe przeciwko Wade) aktywiści proaborcyjni próbowali przekonać opinię publiczną, że prawna ochrona dzieci w okresie prenatalnym zmusi ginekologów-położników do opuszczenia stanów pro-life oraz znacząco wzrosną powikłania u kobiet związane z macierzyństwem i śmiertelność noworodków.

Skop podkreśliła, że ostatnio opublikowane dane ukazują, że sianie strachu nie pokrywa się z faktami. Okazuje się, że zapewnienie lepszej jakości opieki medycznej, która ratuje życie, chroni też życie zarówno matek, jak i ich dzieci. Siejące strach narracje, zostały obalone – podkreśliła Skop.

Komenatrz Human Life International

Poprawa zdrowia kobiet związanego z macierzyństwem oraz zmniejszenie się śmiertelności noworodków i niemowląt po prowadzenia prawnego zakazu dokonywania aborcji jest znana od dawna. Najlepszym przykładem są oficjalnie publikowane dane rządowe po wprowadzeniu w Polsce w 1993 roku ustawy o planowaniu rodziny, która zakazuje dokonywania przerwania ciąży z nielicznymi wyjątkami. Zasadniczo spadła wówczas liczba wykonywanych aborcji: 59 417 w roku 1990 do 777 w roku 1993 po wejściu ustawy w życie. Spadła liczba poronień samoistnych z 59 454 w roku 1990 do 48 970 w roku 1994. Liczba zgonów kobiet związanych z ciążą, porodem i połogiem spadła z 70 w roku 1990 do 57 w roku 1994. Ponadto ryzyko zgonu w pierwszym roku życia dziecka zmniejszyło się z 19,4 zgonów na 1000 urodzeń żywych w 1990 r. do 8,1 w 2000 r.

Źródło: CNA, opracowanie własne – 10 lipca 2025 r.