Friends HLILogoHLI Human Life International - Polska
Polski serwis pro-life

Ulicami Warszawy po raz siedemnasty przeszedł Narodowy Marsz dla Życia i Rodziny. Tegoroczne hasło „I ślubuję Ci” nawiązywało do potrzeby walki o trwałość małżeństw.
Tysiące rodzin, jak co roku, zebrało się na Placu Zamkowym w Warszawie, aby uczestniczyć w tym wydarzeniu. Marsz rozpoczął się koncertem „Arki Noego”. Hasło XVII Narodowego Marszu Życia i Rodziny – „I ślubuję Ci” – nawiązywało do przysięgi małżeńskiej. O godz. 12 zebrani na Placu Zamkowym odmówili modlitwę „Anioł Pański”, a małżonkowie mogli odnowić swoje przyrzeczenia.

Trasa Marszu wiodła przez Krakowskie Przedmieście. Uczestnicy nieśli transparenty, wskazujące na wartość życia i rodziny oraz biało-czerwone flagi. Ks. Chmielewski na Marszu dla Życia i Rodziny: kochać współmałżonka można tylko pozwalając, by Jezus kochał go w nas.

Maszerujemy w Marszu po to, żeby pokazać, że w Polsce są obrońcy życia, rodziny i małżeństwa – mówił Paweł Ozdoba, prezes Centrum Życia i Rodziny, główny organizator marszu.

100-metrową flagę narodową trzymało kilkadziesiąt osób. Przed Pałacem Prezydenckim do uczestników Marszu zwrócił się w nagraniu prezydent Andrzej Duda. – Razem dają Państwo publiczne świadectwo przywiązania do najszlachetniejszych ideałów, wyrażają przekonanie, że silna rodzina to pomyślna przyszłość naszej Ojczyzny. Z serca za to dziękuję – oznajmił Prezydent RP.

Uczestnicy Marszu przeszli do Bazyliki Świętego Krzyża, gdzie odbyła się uroczysta Eucharystia. Homilię wygłosił założyciel wspólnoty „Wojownicy Maryi”, ks. Dominik Chmielewski. Jak mówił, rozpad małżeństw to często efekt błędów popełnianych na etapie dorastania człowieka. - My już od małego kształtujemy egoizm, który nieustannie krzyczy <chcę, żeby wszyscy wokół mnie zaspokajali wszystkie moje potrzeby i oczekiwania> – wskazywał ks. Dominik Chmielewski SDB. Kapłan wskazał, że miłość jest odwrotnością egoizmu, gdyż zapomina o sobie, aby ofiarować się temu, kogo kocha. Małżonkowie muszą nauczyć się wybaczania. – Gdyby mąż na oczach dzieci klęknął przed żoną i powiedział <tak Cię przepraszam za wszystko>. Żona klęka przed mężem i mówi <ja też tak chcę Ciebie kochać, zapominając o sobie>. Tu działa siła, która nie jest z tego świata – rzekł duchowny.

Wspomóż obronę życia

W Marsz włączyli się najmłodsi Polacy. – Chciałbym wspierać rodzinę, żeby trwała ona i nie była zniszczona, aby była wspólnota – powiedział Antoni.

Żeby dzieci mogły żyć i aby mogły się narodzić – dodał Joachim.

W trakcie wydarzenia zbierano również darowizny na Dom Samotnej Matki w Chyliczkach.

Według organizatorów Narodowego Marszu dla Życia i Rodziny w tym roku w pochodzie uczestniczyło około 10 tysięcy osób.

Pierwszy Marsz dla Życia i Rodziny odbył się w 2006 roku w Warszawie. Od tamtej pory organizacji wydarzenia podjęło się ponad 150 miejscowości i miast z całej Polski. Uczestniczą w nich całe rodziny, osoby starsze i samotne, członkowie ruchów i stowarzyszeń, duchowni oraz osoby publiczne.

[Za: radiomaryja.pl, niedziela.pl]