Zbyt wiele ofiar zbierają nowotwory złośliwe wśród nastolatków i młodych dorosłych – ostrzegają europejscy onkolodzy. Współczynnik przeżywalności młodzieży po zachorowaniu na nowotwór złośliwy, taki jak np. białaczka, jest znacznie niższy niż w przypadku małych dzieci. Takie wnioski przedstawili autorzy raportu opublikowanego w czasopiśmie „Lancet Oncology”.

Naukowcy sugerują, że niekorzystnymi czynnikami, oprócz patogenezy samej choroby, są tu opóźnienia w diagnostyce i leczeniu, a także brak regularnych badań klinicznych dotyczących tej grupy wiekowej.

Raport przygotowali naukowcy z Narodowego Instytutu Raka w Mediolanie (Włochy), którzy pracowali w ramach ogólnoeuropejskiego pięcioletniego programu badawczego finansowanego przez Komisję Europejską i włoskie Ministerstwo Zdrowia.

W badaniu analizowano dane z 27 krajów. Rozpatrywano 57 tys. przypadków nowotworów zdiagnozowanych u dzieci oraz 312 tys. przypadków nowotworów wykrytych u nastolatków i młodych dorosłych. Grupę dzieci stanowiły osoby w wieku 0-14 lat, grupę młodzieży i młodych dorosłych – osoby w wieku 15-24 lata.

W pierwszym podejściu badawczym wyniki nie były jakieś szczególnie zastanawiające.  Ogólnie rzecz biorąc, tzw. „pięcioletnie przeżycia” były wyższe u nastolatków i młodych dorosłych (82 proc.) w porównaniu z dziećmi (79 proc.). Jednak szybko się okazało, że statystyka nie uwzględniła nowotworów z lepszym rokowaniem znacznie częściej diagnozowanych w starszej grupie wiekowej.

Kiedy naukowcy wyodrębnili do analizy osiem nowotworów powszechnie spotykanych w obu grupach wiekowych, czas przeżycia u dzieci zdecydowanie się poprawił, a u starszych nastolatków i młodych dorosłych – pogorszył.
 
Na przykład, pięcioletni okres przeżycia dla:
- ostrej białaczki limfatycznej dotyczył 85,8 proc. dzieci, a tylko 56 proc. nastolatków i młodych dorosłych,
- ostrej białaczki szpikowej – 61 proc. dzieci i 50 proc. nastolatków i młodych dorosłych,
- mięsaka prążkowanokomórkowego (nowotwór tkanek miękkich) – 67 proc. dzieci i 38 proc. nastolatków i młodych dorosłych.
 
Dr Annalisa Trama, epidemiolog z Narodowego Instytutu Raka w Mediolanie, potwierdziła: ”Tak, okazało się, że młodzież i młodzi dorośli wciąż umierają wcześniej niż dzieci w przypadku kilku nowotworów wspólnych dla tych grup wiekowych, zwłaszcza z powodu nowotworów krwi”.
 
Z kolei dr Alan Worsley (Cancer Research UK) zapowiedział: „Teraz musimy dowiedzieć się, czy młodzież radzi sobie gorzej ze względu na sposób ‘zarządzania’ chorobą w klinice, czy dlatego, że biologia choroby nowotworowej jest zasadniczo różna w tych grupach wiekowych”.
 
[Tłumaczenie i opracowanie własne HLI Polska na podstawie serwisu informacyjnego BBC News/ Health – 27.05.2016 r.]

Materiał źródłowy:
A.Trama, L.Botta, R.Foschi i in. oraz EUROCARE-5 Working Group, Survival of European adolescents and young adults diagnosed with cancer in 2000–07: population-based data from EUROCARE-5, w: “The Lancet. Oncology”, DOI: http://dx.doi.org/10.1016/S1470-2045(16)00162-5
 
Zdjęcie: MorgueFile - FP