Włoscy obrońcy rodziny doprowadzili do wycofania z projektu ustawy o związkach cywilnych zapisu o tzw. stepchild adoption. Gorącym zwolennikiem tegoż zapisu był lewicowy premier Matteo Renzi. Wycofane rozwiązanie umożliwiałyby adopcję biologicznego dziecka partnera. Jednak w rzeczywistości przepisy te pozwoliłyby homoseksualnym parom na przysposobienie dziecka poczętego in vitro i – w przypadku gejów - urodzonego przez matkę–surogatkę.
 
Prawo do adopcji dzieci przez homo-pary było jednym z punktów dyskutowanej od miesiąca w Senacie ustawy o legalizacji związków jednopłciowych. Ustawę popularnie nazywa się prawem Cirinnà - od nazwiska lewicowej senator Moniki Cirinnà, autorki tego kontrowersyjnego projektu.
 
Po wstępnych dyskusjach poparcie dla niektórych proponowanych rozwiązań wycofała część lewicowej koalicji i przyjęcie ustawy stanęło pod dużym znakiem zapytania.

Porażka zwolenników homo-adopcji, to także skutek długofalowych działań obrońców rodziny. Spore znaczenie miały dwie duże manifestacje prorodzinne, które w minionym półroczu przeszły ulicami Rzymu. Włosi podjęli także post i modlitwę w intencji rodziny. Ponadto przystąpili do akcji wysyłania mejli sprzeciwiających się zrównaniu związków tej samej płci z małżeństwem. Na skrzynki mejlowe senatorów trafiło kilkadziesiąt tysięcy protestów.
 
Przewodniczący rady Difendiamo i Nostri Figli (Chrońmy Nasze Dzieci) dr Massimo Gandolfini stwierdził, że „ustawa powinna zostać w całości wyrzucona do śmieci”. Prawa cywilne homoseksualistów są już we Włoszech wystarczająco chronione i nie trzeba w tym celu zrównywać ich związków z małżeństwem.
 
Pomimo wycofania zapisów o prawie do homo-adopcji, obrońcy rodziny nie są usatysfakcjonowani. Obawiają się, że decyzja premiera jest po prostu taktyką polityczną, by w ogóle móc zalegalizować związki jednopłciowe. Jedna z lewicowych senatorek napisała bowiem na Facebooku: "Adopcjami zajmą się w przyszłości odpowiednie sądy. Europa nie pozwoli na to, by prawa jakiejś grupy były łamane".
 
W tej sytuacji obrońcy rodziny nie ustają – nasilają akcję informacyjną i pogłębiają modlitwę.
 
[Na podstawie serwisu informacyjnego eKAI (pk) - 25.02.2016 r.]
 
Zdjęcie: MorgueFile (GaborfromHungary) - FP