Większością głosów, 237 do 189, Izba Reprezentantów Kongresu Stanów Zjednoczonych przyjęła 4 października zakaz wykonywania aborcji po 20. tygodniu życia płodowego dziecka.
 
Wyjątki od tej zasady to zagrożenie życia matki oraz dwie przyczyny jurydyczne: poczęcie w wyniku zgwałcenia lub kazirodztwa.
 
"Ustawa o ochronie nienarodzonego dziecka, zdolnego do odczuwania bólu" modyfikuje federalny Kodeks karny. Ustawa przewiduje kary grzywny i pięciu lat więzienia dla każdego, kto dokonuje lub próbuje dokonać aborcji po 20. tygodniu ciąży licząc od poczęcia dziecka. Jednak kobieta, która poddała się aborcji z naruszeniem prawa, nie będzie oskarżona o popełnienie przestępstwa.
 
Według ustaleń współczesnej medycyny, dziecko w łonie matki na pewno odczuwa ból po upływie 20 tygodni od poczęcia. Lekarze są zgodni, że zdolność do doświadczania bólu wiąże się z rozwojem kory mózgowej. Gdy kora połączy się z pozostałą częścią mózgu, płód jest zdolny do odczuwania bólu w taki sam sposób, jak noworodki wcześniacze.
 
Pod koniec września przewodniczący komisji episkopatu USA ds. obrony życia kard. Timothy M. Dolan wysłał do członków Izby Reprezentantów list otwarty. Zachęcał w nim kongresmenów do wsparcia pełnej ochrony prawnej poczętych dzieci, a także do pilnego zajęcia się problemami kobiet w ciąży kryzysowej. Właściwym rozwiązaniem jest bowiem troska zarówno o matkę, jak i o dziecko.
 
Kard. Dolan skrytykował "godne ubolewania praktyki dokonywane na płodach w wielu klinikach aborcyjnych", możliwe z powodu liberalnego ustawodawstwa na rzecz aborcji.
 
Zdaniem hierarchy, "Ustawa o ochronie nienarodzonego dziecka, zdolnego do odczuwania bólu" jest dobrym rozwiązaniem, możliwym do przyjęcia zarówno przez obrońców życia, jak i zwolenników tzw. wolnego wyboru. Zaproponowane w niej rozwiązania chronią dzieci oraz matki, które poważnie ryzykują życie poddając się aborcji w zaawansowanej ciąży.
 
[Na podstawie serwisu informacyjnego eKAI - 05.10.2017 r.]
 
Zdjęcie: DP